Tymoteusz Puchacz szwenda się po mieście w spodenkach Louis Vuitton i szpanuje roleksem za 50 tysięcy złotych (ZDJĘCIA)
Tymoteusz Puchacz został "przyłapany" w środku nocy na mieście. Piłkarz razem z kolegami udał się do restauracji, gdzie w świetle lamp na jego nadgarstku połyskiwał drogocenny rolex. Taki to pożyje?
Jeden z fotoreporterów "przyłapał" w nocy Tymoteusza Puchacza, który razem z kolegami spacerował po Warszawie. Panowie udali się do popularnej restauracji w Hali Koszyki, gdzie spędzili około godziny i "zwilżyli" gardła napojami.
Tego wieczoru piłkarz zaprezentował się w błękitnej bluzie z kapturem, białej koszulce, a także krótkich dżinsowych spodniach od Louis Vuitton, które kosztują prawie 9 tys. zł. W kwestii dodatków Puchacz zdecydował się na diamentowy kolczyk oraz srebrnego roleksa. Cena luksusowego zegarka wynosi niespełna 50 tys. zł.
Zobaczcie, jak Tymoteusz Puchacz razem ze znajomymi doświadczają uroków nocnego życia w Warszawie.
Jeden z fotoreporterów "przyłapał" w środku nocy Tymoteusza Puchacza, który spacerował ze znajomymi po Warszawie
Panowie udali się do popularnej restauracji w Hali Koszyki, gdzie spędzili około godziny.
Na nadgarstku piłkarza połyskiwał srebrny rolex, którego cena wynosi niespełna 50 tys. zł.
Zegarek nie był jedynym ekskluzywnym dodatkiem sportowca, który uzupełnił swoją stylizację diamentowym kolczykiem.
Tego wieczoru Puchacz zaprezentował się w błękitnej bluzie z kapturem, białej koszulce oraz krótkich dżinsowych spodniach od Louis Vuitton, które kosztują prawie 9 tys. zł.
Jak myślicie, tej nocy panowie postanowili zaszaleć?