U Jennifer Lopez i Bena Afflecka bez zmian: Samotna piosenkarka buszuje po paryskich butikach, a wściekły aktor AWANTURUJE się pod willą w LA (ZDJĘCIA)
Ben Affleck wściekł się na fotoreportera koczującego w okolicach jego willi i wyrwał mu telefon. Tego samego dnia Jennifer Lopez została "przyłapana" w Paryżu podczas zakupów. Co z ich małżeństwem?
Nie milkną echa na temat kryzysu małżeńskiego Jennifer Lopez i Bena Afflecka. Do mediów trafiają kolejne przesłanki mające potwierdzać problemy w ich związku. Podobno para uczęszcza razem na terapię, która według informatora "Daily Mail" nie przynosi efektów.
Nie bez znaczenia wydaje się również fakt, że w ubiegłym tygodniu piosenkarka potwierdziła niejako plotki magazynu "People" i bez męża udała się na wakacje do Włoch, gdzie relaksowała się ze znajomymi na pokładzie luksusowego jachtu. Po podróży nie wróciła jednak do ukochanego.
ZOBACZ: Jennifer Lopez sfotografowana we Włoszech. Wybrała się na wakacje BEZ BEN AFFLECKA. Wymownie? (FOTO)
W weekend żona Bena została "przyłapana" przez fotoreporterów w Paryżu, gdzie uczestniczy obecnie w Tygodniu Mody. Tego dnia 54-latka zaprezentowała się w kremowej sukience midi z krótkimi rękawami i kołnierzem, którą uzupełniła przezroczystymi sandałkami na obcasie, okularami przeciwsłonecznymi, a także skromnym naszyjnikiem.
Z kolei Affleck w tym samym czasie zaliczył potyczkę z paparazzo, który koczował w okolicach jego willi w Los Angeles. Aktor nie wytrzymał, wysiadł z samochodu i wyrwał mężczyźnie telefon z dłoni. Analizując zdjęcia, możemy się domyślić, że ich "rozmowa" nie należała do najprzyjemniejszych. Co ciekawe, tym razem na dłoni męża Lopez dało się dostrzec obrączkę ślubną.
Jak myślicie, jest coś na rzeczy?