Uczynny Nikodem Rozbicki pompuje koło w samochodzie Julii Wieniawy (ZDJĘCIA)
Podczas weekendowej przejażdżki Julię Wieniawę dopadły nieoczekiwane problemy z kołem, przez które musiała niezwłocznie zatrzymać pojazd. Niedługo po incydencie Nikodem Rozbicki postanowił pomóc ukochanej i napompować oponę w jej aucie.
Kilka tygodni temu Julia Wieniawa dołączyła do grona kierowców, zdając egzamin na prawo jazdy za pierwszym podejściem. Zmotywowana sukcesem celebrytka ostatnimi czasy coraz częściej siada za kierownicą. W weekend 22-latka samotnie wybrała się na przejażdżkę po Warszawie. Niestety w trakcie jazdy Julka zmuszona była nagle zatrzymać pojazd. Wszystko za sprawą niespodziewanego problemu z kołem.
W rozmowie z Pudelkiem Julia Wieniawa wyjaśniła, że podróżowała "starym autem mamy", które dość długo nie było używane. Podczas przemierzania warszawskich ulic celebrytka zobaczyła w samochodzie komunikat nakazujący niezwłoczne zatrzymanie pojazdu. Dla wielu początkujących kierowców podobna sytuacja z pewnością wiązałaby się z ogromnym stresem. Julii najwidoczniej udało się jednak zachować zimną krew.
Okazuje się, że w obliczu niefortunnego incydentu na drodze Wieniawa mogła liczyć na wsparcie Nikodema Rozbickiego. W poniedziałek aktor wybrał się na miasto, by napompować koło w samochodzie ukochanej. Po krótkich oględzinach koła Rozbicki chwycił za kompresor i niezwłocznie doprowadził pojazd celebrytki do stanu umożliwiającego dalszą jazdę.
Zobaczcie, jak Nikodem Rozbicki pompuje koło w samochodzie Julii Wieniawy. Miło z jego strony?
Ostatnio Julia Wieniawa wybrała się na przejażdżkę po Warszawie. Niestety podczas podróży celebrytkę dopadły nieoczekiwane problemy z kołem.
Problem był z kołem, być może nawet wcześniej, bo samochód nie był dawno używany, to stare auto mojej mamy. Musiałam się jak najszybciej zatrzymać, ponieważ pojazd dał mi taki komunikat - powiedziała Pudelkowi Wieniawa.
W obliczu niefortunnego incydentu Julka mogła liczyć na pomoc ukochanego, Nikodema Rozbickiego.
Aktor postanowił napompować koło w pojedźcie Julki.
Po szybkich oględzinach Nikodem chwycił za kompresor i przystąpił do pompowania wadliwego koła.
Rozbicki starannie monitorował postępy w pompowaniu koła.
Po chwili pojazd Wieniawy był już gotowy do dalszej drogi. Taki chłopak to skarb?