Upojeni miłością Edyta Zając i Michał Mikołajczak MIGDALĄ SIĘ wieczorową porą (ZDJĘCIA)
Nie ma wątpliwości, że ostatnie doniesienia na temat zażyłości Edyty Zając i Michała Mikołajczaka nie były jedynie plotkami. Paparazzi uchwycili modelkę i aktora, jak celebrowali weekend szeregiem prezentowanych na ulicach Warszawy czułości. Pasują do siebie?
Na początku tygodnia w mediach pojawiła się wieść, że Edyta Zając znów została ugodzona strzałą amora. Mężczyzną, w którym była żona Jakuba Rzeźniczaka ulokowała uczucia, jest Michał Mikołajczak.
Najnowsze fotografie paparazzi nie pozostawiają żadnych wątpliwości na temat tego, że modelkę i aktora łączy gorące uczucie.
Na wykonanych przez fotoreporterów zdjęciach widzimy, że upalny wieczór Edyta i Michał spędzili we dwoje, ciesząc się jedynie swoim towarzystwem. Przemierzając stołeczne ulice upojeni miłością zakochani nie mogli oderwać od siebie rąk. Przechodzący obok ludzie byli więc świadkami między innymi, jak celebryci łapią się wzajemnie za pośladki czy namiętnie całują się w jednej z okolicznych bram.
Zobaczcie migdalących się wieczorową porą Zając i Mikołajczaka. Słodki widok?
Po zakończeniu małżeństwa z kochliwym Jakubem Rzeźniczakiem Edyta nieco odpuściła sobie relacje z mężczyznami. Co prawda w zeszłym roku widziano ją w towarzystwie rzekomego nowego partnera, jednak związek najwyraźniej prędko przeszedł do historii...
W życiu modelki w końcu pojawił się jednak godny głębszego pochylenia się samiec i to nie byle jaki. Według doniesień jednego z tabloidów Zając ulokowała uczucia w Michale Mikołajczaku, co zresztą potwierdzają najnowsze zdjęcia paparazzi.
Świeżo upieczona para spędziła razem ostatnią sobotę i, jak widać na załączonych obrazkach, oboje świetnie się bawili.
Zakochani nie mogli oderwać od siebie rąk, niemal bez przerwy wtulając się w siebie i dotykając się, gdzie tylko to możliwe. Słodki widok?
Nie zabrakło też namiętnych pocałunków pod osłoną nocy i ze smartfonem w ręku.
Jak widzimy na zdjęciach, Edyta także nie mogła oprzeć się pośladkom nowego chłopaka...
Podczas upojnego wyjścia Michał nie zapomniał o dobrych manierach, oferując ukochanej swoją marynarkę. Klasa?
Gdy wsiadali do taksówki aktor po raz kolejny pokazał, że jeżeli chodzi o relacje z kobietami jest tradycjonalistą. Kulturalny Mikołajczak nie zapomniał otworzyć przed Edytą drzwi.