Upojna noc Iwony Węgrowskiej: wypad do klubu z ukochanym, czułości na parkiecie i wyprawa do hotelu... (ZDJĘCIA)
Iwona Węgrowska zaliczyła z partnerem wyjątkowo udany weekend. Aby podtrzymać żar w związku, poszli do jednego ze stołecznych klubów, gdzie w oparach szampana zafundowali reszcie klubowiczów prawdziwe show.
Od czasów wydania piosenki "Pokonaj siebie" będącej owocem współpracy z zespołem Feel Iwona Węgrowska nie miała sposobności, żeby zagościć na listach przebojów. Celebrytka nie składa jednak broni i z uporem maniaka walczy o przedłużenie swoich pięciu minut w branży. Jednym z niezawodnych sposobów na przykucie uwagi mediów są odważne stroje, w których piosenkarka dumnie eksponuje swoje walory.
Iwona bynajmniej nie należy do osób wstydliwych, co zdążyła udowodnić niejedną stylizacją, ale też i wypowiedzią. 40-latka sama przyznała w jednym w wywiadów, że ma niespożytą energię zarówno na scenie, jak i w sypialni, zapewniając, że w jej relacji z Maciejem Marcjanikiem "zawsze jest petarda".
Te słowa zdają się potwierdzać najnowsze zdjęcia Iwony i Macieja zrobione podczas upojnej nocy w jednym z modnych klubów na imprezowej ulicy Mazowieckiej w Warszawie. Wokalistkę i jej lubego uwieczniono w trakcie dzikich pląsów na parkiecie. Węgrowska dosłownie nie potrafiła oderwać rąk od partnera, obsypując go namiętnymi całusami, siadając mu na kolanach i zarzucając żywiołowo włosami. Gdy nadeszła 5:00 rano, rozochoceni kochankowie kupili kolejną butelkę szampana na wynos i ruszyli pieszo do pobliskiego hotelu.
Tak powinno się podtrzymywać żar w związku?
Sobotnia noc upłynęła Iwonie Węgrowskiej i jej mężowi na dzikich pląsach w jednym z warszawskich klubów.
Celebrytka postanowiła, że zafunduje ukochanemu (i przy okazji reszcie klubowiczów) show z prawdziwego zdarzenia.
40-latka postanowiła okazać towarzyszowi swoją miłość przy pomocy zmysłowego tańca na jego kolanach.
Wywijając przy mężu, Iwona zarzucała włosami i odchylała się do tyłu niczym zawodowa tancerka.
40-latka miała na sobie dość ryzykowną kreację z wielkim dekoltem. Na szczęście obyło się tego wieczoru bez wpadki.
Zakochana para postanowiła kontynuować gorącą noc w pobliskim hotelu, wcześniej zaopatrując się w kolejną butelkę szampana.