UPOJNA noc Marka Bukowskiego: młoda towarzyszka, randka do 3:00 nad ranem i wspólny powrót taksówką... (ZDJĘCIA)
Wygląda na to, że po długim okresie nieurodzaju serce Marka Bukowskiego nareszcie otworzyło się na nowe doświadczenia. Aktor był widziany na mieście w towarzystwie młodej kobiety, której bynajmniej nie szczędził czułości. Nie zgadniecie, do kogo podobna jest jego nowa wybranka...
Po tym, jak w 2018 roku media rozpisywały się na temat jego rozwodu po 25 latach małżeństwa, Marek Bukowski wziął sobie zasłużony urlop od kolorowej prasy. Przypomnijmy, że aktor i Ewa Bukowska przez dobre kilka lat mieli podtrzymywać swoją relację przy życiu - próbowali nawet zaklinać rzeczywistość przy pomoc PR-owych haseł na okładce Vivy - jednak ich starania ostatecznie i tak spaliły na panewce. Krótko po oficjalnym zakończeniu relacji Bukowska zaczęła opowiadać w mediach o tym, że czuła się więźniem w złotej klatce, którą zbudował jej mąż. Bukowski natomiast nabrał wody w usta i skoncentrował na intensywnej (choć krótkotrwałej) relacji z Weroniką Książkiewicz.
Jeszcze przed paroma laty mówiło się, że po kolejnym sercowym niepowodzeniu Marek zraził się do wszelkich prób zbudowania trwałego związku. Teraz wygląda jednak na to, że zdecydował się jeszcze raz dać szczęściu szansę. W ostatni weekend aktor został przyłapany w nocnym barze w towarzystwie młodszej kobiety. Para bawiła się szampańsko aż do godziny 3 w nocy. Uwagę fotoreporterów zwróciły szczególnie splecione palce i długie spojrzenia wymieniane między zakochanymi. Nie sposób też nie odnotować, że uroda nowej wybranki Bukowskiego wyjątkowo przywodzi na myśl powierzchowność jego byłej żony. Przypadek? Śmiemy wątpić.
Myślicie, że będzie z tego coś poważniejszego?
Gołym okiem widać było, że Bukowski i tajemnicza piękność nie spotykają się po raz pierwszy. Język ciała mówił sam za siebie.
Zegar wskazywał 3:00, a szczęśliwej parze nadal nie brakowało tematów do rozmów.
Musicie tutaj niestety uwierzyć nam na słowo, ale nowa wybranka Marka Bukowskiego niemal do złudzenia przypomina jego byłą żonę Ewę Bukowską. Zwykły zbieg okoliczności?
W trakcie oczekiwania na taksówkę temperatura między Bukowskim a jego lubą była wysoka. Splecione palce, oparte o siebie wzajemne ciała. Coś nam mówi, że na przejażdżce taryfą ta randka się nie skończyła.