Wiecznie młoda Grażyna Szapołowska pręży się w bikini, pozując z chustą do sesji na plaży w Juracie (ZDJĘCIA)
Grażyna Szapołowska wprawiła rezydentów Juraty w osłupienie, gdy zaprezentowała się na plaży w dwuczęściowym kostiumie. W "plażingu" 67-latce towarzyszyła koleżanka, projektantka Dorota Goldpoint. Jesteście pod wrażeniem sylwetki aktorki?
Choć czasy świetności Grażyna Szapołowska ma już dawno za sobą, niegdyś popularna aktorka wciąż prowadzi przepełnione blichtrem życie lwicy salonowej. Tegoroczne wakacje upłynęły celebrytce między innymi na brylowaniu na salonach z 20-letnią wnuczką oraz imprezowaniu z Julią Wieniawą w okupowanym przez gwiazdy Monte Carlo.
Jak co roku Szapołowska sporą część upalnych dni spędziła w ukochanej Juracie, gdzie zresztą od lat dokazuje w doborowym towarzystwie. W lipcu bywalcy tamtejszych plaż mieli okazję uświadczyć widoku przepełnionej wigorem 67-latki w kostiumie kąpielowym, która robiła na piasku półszpagaty i pełne skłony.
Grażyna Szapołowska ewidentnie prędko zatęskniła za nadmorską miejscowością, o czym świadczyć mogą jej najnowsze zdjęcia. Na fotografiach możemy podziwiać wiecznie młodą aktorkę zażywającą słonecznej kąpieli w skąpym bikini i występującą w osobliwej sesji na piasku. W "plażingu" Szapołowskiej towarzyszyła tego dnia jej przyjaciółka, projektantka Dorota Goldpoint.
Zobaczcie zdjęcia Grażyny Szapołowskiej w stroju kąpielowym. Zjawiskowa?
Grażyna Szapołowska od wielu lat jest zdeklarowaną miłośniczką Juraty. 67-latka w tym roku spędziła w ukochanej nadmorskiej miejscowości niemal całe wakacje.
Jakiś czas temu Szapołowska została przyłapana na tamtejszej plaży w towarzystwie koleżanki, projektantki gwiazd Doroty Goldpoint.
67-latka nie miała żadnych oporów przed zrzuceniem ciuszków i zaprezentowaniem obłędnej sylwetki w skąpym bikini.
Celebrytka wystąpiła w gorącej sesji zdjęciowej na piasku, w ramach której zaprezentowała niebieską chustę zaprojektowaną przez swoją towarzyszkę.
Gwiazda wykorzystała ostatnie letnie dni, żeby nieco opalić zgrabne ciało. 67-latka co jakiś czas nacierała się oliwką, prowadząc żywą dyskusję z przyjaciółką.
W międzyczasie Grażyna i Dorota postanowiły zabić głód i uraczyć się kolbą kukurydzy zakupioną u plażowego sprzedawcy.
Gdy słońce zniknęło za chmurami, Szapołowska oraz Goldpoint ubrały się i czym prędzej ewakuowały się z plaży.