Wielkie zmiany u Kanye Westa i Bianki Censori. Ona odziana od stóp do głów, on uśmiechnięty. Tokio im służy?
W oczekiwaniu na odnowienie przysięgi małżeńskiej Kanye West i Bianca Censori wciąż stacjonują w Tokio. Podczas niedzielnego wypadu do knajpy para znów zaskoczyła nie odstępujących ich na krok fotografów. Tym razem Australijka pokusiła się na wyjątkowo skromną, jak na swoje możliwości, stylizację. Z kolei permanentnie naburmuszony raper tryskał tego dnia humorem.
Jeszcze niedawno huczało od plotek, jakoby związek Kanye Westa i Bianki Censori miał wisieć na włosku. Wygląda jednak na to, że kochankom udało się porozumieć w kwestii małżeńskich niesnasek i na nowo zapałali do siebie uczuciem, o czym najlepiej świadczy fakt, że para planuje odnowić przysięgę małżeńską. Uroczystość miałaby mieć miejsce już w grudniu, dokładnie 2 lata po tym, jak stali się mężem i żoną. Żeby było zabawniej, zakochani chcą ponoć stanąć przed ołtarzem tak, jak ich Pan Bóg stworzył.
Para od kilku tygodni przebywa w Tokio, gdzie udali się w poszukiwaniu inspiracji. Słynąca ze swojego zamiłowania do "wielkiej" mody para dzień po dniu prezentuje nowe, coraz to bardziej wymyślne stylizacje warte krocie.
W niedzielę małżeństwo znalazło się pod ostrzałem fotografów podczas wypadu do jednej z lokalnych knajp. Ukochana rapera zdążyła już przyzwyczaić wszystko do tego, że na miasto rusza najczęściej w półnegliżu. Tym większe musiało być zdziwienie przechodniów na widok stylizacji Bianki, którą przybyła na randkę w restauracji, zakrywając się od stóp do głów w skórzanym kombinezonie.
Kanye też był tego dnia nie do poznania. Gwiazdor, który wiecznie snuje się po mieście z naburmuszoną, a czasem wręcz złowrogą miną, tym razem wręcz tryskał humorem. W drodze do auta wystrojony w czarny dres artysta obdarował nawet fotografujących go paparazzi promiennym uśmiechem.
Jak myślicie? Co tak poprawiło mu nastrój?
Ukochana rapera uwielbia świecić golizną przy każdej nadarzającej się okazji. Na niedzielną kolację w Tokio Australijka wybrała wyjątkowo skromną, jak na siebie, stylizację.
Krocząc do samochodu, Kanye posłał w stronę fotografów promienny uśmiech.