Wspólnie przehulali MILIARDY. Oto gwiazdy, które roztrwoniły swoje fortuny: Johnny Depp, 50 Cent, Michał Wiśniewski... (ZDJĘCIA)
Gwiazdom, mimo ogromnego talentu, czasami trudno jest zarządzać swoją fortuną. Pieniądze wydają na luksusowe posiadłości, szybkie samochody i... używki. Jaki jest niechlubny rekord przepuszczania pieniędzy?
Celebryci to osoby, które kojarzą nam się ze sławą, luksusem i niekończącą się fortuną. Większość z nich może pozwolić sobie na stołowanie się w eleganckich restauracjach, niektórzy nawet mają prywatne samoloty i kilka willi porozrzucanych po całym świecie. Wiadomo, "życie na trzy domy" bywa ciężkie i wymaga odpowiednio dużych nakładów.
Zobacz też: Hiszpańskie media twierdzą, że Robert Lewandowski kupił na Majorce willę za 3,5 miliona euro! Mamy komentarz
Warto jednak zachować umiar, o czym niektórzy zapominają. Historia show biznesu zna przypadki, kiedy celebryci przez swoją rozrzutność musieli ogłaszać bankructwo. Udało im się przepuścić naprawdę ogromne majątki. Przypomnijcie sobie zatem historie osób, które sądziły, że zawsze będą miały miliony na koncie.
Dają do myślenia?
Zacznijmy od najsłynniejszego polskiego bankruta. Lider zespołu Ich Troje, Michał Wiśniewski, podczas jednej z rozmów z Pudelkiem wyznał, że nie potrafił zarządzać swoim majątkiem, który do 2005 roku opiewał na sumę 40 mln złotych...
Sytuacja jest bardzo prosta. Jeśli zarobisz 40 milionów, musisz odprowadzić od tego blisko 10 milionów podatków. Gorzej, jeśli go odprowadzisz, a sam nie dbasz o finanse. Nie jestem pierwszą osobą, która sobie z tym nie poradziła - tłumaczył.
Kupowało się bezsensownie samochody, samoloty, mieszkania, łódki. Całą masę pierdół, które dziecko z domu dziecka na oczy nie widziało. Fajnie sobie zbudować kościół na biegunie północnym, ale on się nie buduje sam, więc niczego nie żałuję - dodał.
Drugi członek Ich Troje również miał kłopoty finansowe. Jacek Łągwa w 2019 zdecydował się ogłosić bankructwo. Mimo że występowanie u boku Michała Wiśniewskiego przyniosło mu fortunę, wokalista w mgnieniu oka ją roztrwonił.
Ogłoszenie bankructwa miało pomóc Jackowi rozpocząć nowe życie i stanąć na nogi. Brak płynności finansowej, popadnięcie w stan niewypłacalności i niemożność regulowania wymagalnych zobowiązań pieniężnych często prowadzą w jednym kierunku - do ogłoszenia upadłości - tłumaczył w oświadczeniu wysłanym do redakcji Plejady.
Johnny Depp za jeden film z serii "Piraci z Karaibów" zarabiał nawet i 30 mln dolarów. Niestety szybko wyszło na jaw, że filmowy Jack Sparrow nie potrafi zarządzać swoim majątkiem. Aktor jest miłośnikiem starych samochodów, luksusowych posiadłości oraz różnych używek, co ostatecznie pogrążyło jego finanse. Okazało się, że Johnny Depp miesięcznie wydawał na samo wino około 30 tysięcy dolarów.
Gwiazdor "Piratów" stracił także sporo pieniędzy w trakcie procesu z byłą żoną, Amber Heard. Wizerunek Johnny'ego Deppa uległ ogromnej zmianie. Aktor stracił nie tylko zaufanie niektórych fanów, ale i szacunek środowiska filmowego. Wytwórnie pozrywały z nim kontrakty i aktor stracił na tym spore sumy.
Violetta Villas przez wielu uznawana była za największą diwę polskiej sceny. Gwiazda podbijała serca słuchaczy nie tylko w Polsce, ale i za granicą. Głos, który określano jako sopran koloraturowy, był rzadko spotykany.
Jednak mimo ogromnego talentu, piosenkarka na pewnym etapie swojego życia straciła cały swój majątek. Violetta Villas nie dbała o prawa autorskie do własnych piosenek i otaczała się ludźmi, którzy źle jej doradzali. Wszyscy pamiętamy historię Elżbiety B., upiornej opiekunki piosenkarki.
Trudno uznać, że Grażyna Szapołowska roztrwoniła cały swój majątek, ale w pewnym momencie na pewno nie było u niej wesoło pod kątem finansów. Zaczęło się od tego, że postanowiła stworzyć własną linię kosmetyków. W 2000 roku Grażyna Szapołowska przedstawiła światu firmę SZA. Przy okazji zainwestowała w nią prawie 3,7 mln złotych.
Nie boję się konkurencji z Diorem, bo odkryłam tajemnicę dzikiego ryżu - mówiła wówczas aktorka. Biznes okazał się jednak wielką klapą, bo cena za kosmetyki SZA była porównywalna do cen kosmetyków Diora. Klientki decydowały się jednak kupować rzeczy od Diora, a nie od Grażyny...
Bankructwo ogłosił również jeden z najsłynniejszych brytyjskich artystów. Elton John, podobnie jak Johnny Depp, uwielbiał żyć na bardzo wysokim poziomie. Muzyk mieszkał w 37-akrowej posiadłości w Windsorze, miał także domy we Francji i Ameryce. Gwiazdor miał również słabość do używek, o czym zresztą szczerze opowiadał.
Niestety Eltona nie było stać na prowadzenie takiego luksusowego życia. Wokalista każdego miesiąca zadłużał karty kredytowe na 400 tys. dolarów. W pewnym momencie został zmuszony do ogłoszenia upadłości finansowej, co zrobił w 2002 roku.
W nieciekawej sytuacji finansowej znalazł się również popularny raper. 50 Cent, według listy Forbesa, był czwartą najbogatszą osobą w branży hip-hopowej na świecie. To jednak nie przeszkodziło mu w roztrwonieniu całego majątku.
Mimo że ma na koncie grubo ponad 30 mln sprzedanych płyt, w 2015 roku muzyk ogłosił bankructwo. Tłumaczył wówczas, że stracił 155 mln dolarów. Z zarobionych pieniędzy miało mu zostać tylko... 5 mln dolarów, które miałby zapłacić swojej byłej żonie.
"Król popu" też w szybkim tempie stracił cały majątek. Michael Jackson w 2007 roku ogłosił bankructwo. Jego dług wynosił 25 mln dolarów, ale kwota jeszcze urosła i to w szybkim tempie. W chwili śmieci muzyk miał dług, który wynosił 500 mln dolarów.
Artysta inwestował pieniądze w swoje zachcianki. W posiadłości wokalisty można było odwiedzić ZOO i park rozrywki Neverland, którego utrzymanie kosztowało 10 mln dolarów rocznie. Muzyk wydawał także pieniądze na drogą biżuterię.
Bokser w ciągu całej swojej kariery zarobił ok. 400 mln dolarów. Mike Tyson był ikoną, która szybko stoczyła się na dno. I mimo że utrata takiej sumy wydaje się mało prawdopodobna, ten sportowiec udowodnił, że "jeśli się chce, to się potrafi".
Na co Mike Tyson wydawał pieniądze? Bokser inwestował w nieruchomości, samochody, drogą biżuterię, motocykle i limuzyny. Nikogo nie powinno zdziwić, że sportowiec opiekował się tygrysem syberyjskim. Niestety wszystko, co dobre kiedyś się kończy i w 2003 roku Tyson ogłosił bankructwo.