Wyluzowana Ilona Felicjańska czmycha do Egiptu w towarzystwie Paula Montany i dwójki synów (ZDJĘCIA)
Kontrowersyjna celebrytka postanowiła najwyraźniej odpocząć nieco od krążących na jej temat plotek. Czy tym razem urlop minie jej nieco spokojniej niż ostatnio?
Ilona Felicjańska dopiero co wróciła do ojczyzny po pamiętnych nocach spędzonych w celi na Florydzie, a już ją ciągnie na kolejne ekstremalne wakacje. Tym razem na celowniku słynnej awanturniczki znalazł się Egipt.
Zobacz: Ilona Felicjańska filozofuje na wakacjach w Egipcie: "Mam w sobie mądrość, która mnie prowadzi"
Rzecz jasna Ilona nie mogła wybrać się na północ Czarnego Kontynentu samotnie. W przeprawie towarzyszył jej nieodzowny partner ryzykownych eskapad, małżonek Paul Montana. Dodatkowo, tym razem do wycieczki przyłączyli się dwaj synowie Ilony, którzy sporo urośli od pamiętnej okładki VIVY! z 2012 roku. Cała rodzinka została spostrzeżona przez paparazzi w ostatni piątek na podwarszawskim lotnisku.
Myślicie, że ten wyjazd obędzie się bez spotkania z miejscowymi służbami porządkowymi?
Najwyraźniej synowie Ilony odziedziczyli po niej słabość do drogich marek. Modowe zacięcie jednego z nich przejawiło się na sportowej kurtce z ogromnym napisem Commes des Garcones za około 1200 złotych.
Humory wyraźnie dopisywały rodzinie Montanów. Z twarzy Ilony ani na moment nie schodził serdeczny uśmiech.
Bohaterka grudniowej afery na Florydzie co rusz spoglądała na swoje wyrośnięte latorośle. Rozpiera ją duma?
Ilona przybyła na lotnisko wyposażona w swoją zaufaną torbę Louis Vuitton. Myślicie, że kupiła ją za kasę ze swych "poczytnych" erotyków?
Związek Ilony i Paula przechodził już wiele wzlotów i upadków. Małżeństwo nadal nie poddaje się jednak w walce o wspólną, lepszą przyszłość. Można pozazdrościć im niegasnącego uczucia?