Z dala od warszawskich czerwonych dywanów słynna para postawiła na wygodne dresy i grube skarpety. To dopiero życie?
Termin porodu Małgorzaty Rozenek zbliża się wielkimi krokami. Nie chcąc więc ryzykować ewentualnych komplikacji w związku z panującą obecnie epidemią koronawirusa, celebrytka zapakowała całą rodzinę i uciekła z Warszawy do ekskluzywnego spa pod Ostródą, w którym razem spędzają obecnie okres izolacji.
Sądząc po zdjęciach, które udało się uchwycić skrytym w zaroślach fotoreporterom, możemy spokojnie przypuszczać, że czas spędzony w otoczeniu natury niezwykle sprzyja zarówno Małgorzacie, jak i Radosławowi Majdanowi, który nie odstępuje żony nawet na krok. Zakochana para godzinami przesiadywała na nasłonecznionym tarasie, wdychając czyste powietrze i wylegując się w wygodnych dresach. Gosi nawet udało się trochę opalić!
Przypomnijmy: Małgorzata Rozenek zdradza, jak jej rodzina radzi sobie z izolacją przed koronawirusem: "Radosław poczuł ZEW UŁANA"
Zobaczcie najnowsze zdjęcia Majdanów z ekskluzywnego hotelu. Tacy to sobie pożyją?
W willi wypoczynkowej nie mogło, rzecz jasna, zabraknąć ukochanych buldożków francuskich Małgorzaty, które co chwila odwiedzały swoją panią na tarasie.
Nawet będąc w zaawansowanej ciąży, Małgosia stara się nie zaniedbywać swojego ukochanego męża.
Po długim przesiadywaniu na na słońcu niedobór witaminy D nie będzie raczej spędzać Małgorzacie snu z oczu.
Dziś trudno byłoby nam wyobrazić sobie Radka bez jego słynnej fryzury. Na tak spektakularne owłosienie głowy w pewnym wieku trzeba sobie jednak zapracować. Nie ma więc co się dziwić, że Majdan czuje potrzebę regularnego kontrolowania stanu swojej dumy.
Na co dzień Majdanów możemy oglądać tylko na oficjalnych wystąpieniach, na które przybywają wymuskani i ubrani w największe światowe marki. Miło więc przekonać się, że w domowym zaciszu gwiazdy nie stronią od swojskich dresów i grubych skarpet.