Wyposażona w torebkę za 25 tysięcy złotych Małgorzata Socha znowu parkuje mercedesa za 400 tysięcy w NIEDOZWOLONYM miejscu
Małgorzata Socha jest jedną z tych celebrytek, które nieszczególnie przejmują się przepisami drogowymi. Kilka dni temu aktorka po raz kolejny zaparkowała swoje auto w niedozwolonym miejscu, zostawiając jej na przystanku. Kiedyś się nauczy?
Patrząc na zdjęcia paparazzi, można odnieść wrażenie, że większość rodzimych celebrytów ma za nic przepisy ruchu drogowego. Najczęstsze wykroczenia to parkowanie w niedozwolonych miejscach oraz ignorowanie sygnalizacji świetlnej. Jedną z osób o dość "frywolnym" podejściu do tej kwestii jest Małgorzata Socha.
Kilka dni temu popularna aktorka raz jeszcze udowodniła, że najwyraźniej jest przekonana, iż jako osoba publiczna jest ponad prawem. Socha została przyuważona przez stołecznego fotografa w Śródmieściu, gdzie pochłonięta była załatwianiem sprawunków na mieście.
Aktorka w popłochu zaparkowała swojego mercedesa za 400 tysięcy na przystanku autobusowym i jakby nigdy nic ruszyła w miasto. O ile przestrzeganie przepisów notorycznie wypada zapominalskiej gwieździe z głowy, już o modnej, markowej stylizacji Gosia pamiętała doskonale.
Wielbicielka designerskich ciuszków wybrała na to wyjście klasyczny sweter i jeansy z wysokim stanem, którą uzupełniła skórzaną torbą Margaux marki The Row. Na oficjalnej stronie internetowej jej cena wynosi "jedyne" prawie 25 tysięcy złotych.
Myślicie, że jako celebrytce Małgosi wydaje się, że może więcej od "zwykłych śmiertelników?
Małgorzata Socha nigdy nie przywiązywała większej wagi do kodeksu ruchu drogowego.
Celebrytka niejednokrotnie łapana była na gorącym uczynku, gdy łamała przepisy.
Sytuacja powtórzyła się w czwartek, gdy postawiła swoje drogocenne auto na zakazie.
Celebrytka jakby nigdy nic postawiła auto na przystanku.