Wiedzieliście, że się przyjaźnią?
Reni Jusis przez lata związku z Tomaszem Makowieckim raczej unikała świata show biznesu. Wokalistka skupiała się na wychowaniu dwójki pociech, Teofila i Gai oraz wspieraniu ukochanego w walce o dawną pozycję w branży.
W 2019 roku małżeństwo Reni Jusis przeszło jednak do historii i od czasu rozwodu coraz chętniej pokazuje się publicznie. W obliczu częstych koncertów i pracy nad kolejnym albumem, piosenkarka okazjonalnie pozwala sobie również zaszaleć na mieście w towarzystwie znajomych.
Kilka dni po nocnej imprezie na "Zbawiksie" Reni Jusis wraz z przyjaciółmi postanowiła wybrać się do jednej z warszawskich restauracji. W gronie towarzyszy wokalistki znalazł się nie kto inny jak Rafał Zawierucha.
Tuż po ożywionej rozmowie z lokalu (podczas której Rafał, zaprezentował całą gamę min) cała grupa w towarzystwie czworonożnego kompana udała się na spacer po stolicy. Chociaż to Zawierucha ma na koncie przygodę z Fabryką Snów, tym razem to Jusis zaprezentowała znacznie bardziej "hollywoodzką stylizację", złożoną z miętowego garnituru, pod który założyła kolorowy biustonosz.
Zobaczcie, jak Reni Jusis i Rafał Zawierucha zadają szyku na warszawskich ulicach. Wiedzieliście, że się przyjaźnią?
Ostatnio Reni Jusis coraz częściej daje się przyłapać na mieście. Tym razem wokalistka wraz ze znajomymi wybrała się do jednej z warszawskich restauracji.
W gronie towarzyszy Reni znalazł się również znany z zamiłowania do filmów o Jamesie Bondzie Rafał Zawierucha.
Podczas wizyty w lokalu Rafał zaprezentował cały wachlarz aktorskich możliwości, z zaangażowaniem dyskutując ze zgromadzonymi.
Następnie grupa wraz z czworonożnym kompanem wybrała się na spacer.
Piosenkarka dołożyła wszelkich starań, aby wyróżnić się z tłumu. Podczas wyjścia zaprezentowała się w oryginalnym miętowym garniturze, a pod marynarkę założyła jedynie biustonosz.
Zawierucha postawił na znacznie mniej zobowiązującą stylizację. Ładnie się zaprezentował?
Wspólny spacer z hollywoodzkim gwiazdorem wyraźnie wprawił Jusis w dobry nastrój.
Rafałowi szybko udało się namierzyć ciekawskich paparazzi i wówczas mógł starannie zapozować do ujęcia. Ładnie wyszedł?