Zabiegana Sylwia Bomba daje pokaz POWYGINANYCH min znad karafki z wodą (ZDJĘCIA)
Fotoreporterzy wypatrzyli Sylwię Bombę akurat pod takim kątem, że odgradzające celebrytkę szyby kompletnie zdeformowały obraz. Jedno jest pewne, w takim wydaniu Sylwii Bomby jeszcze na pewno nie widzieliście. Ciekawa selekcja grymasów?
Choć przez program Gogglebox. Przed telewizorem przetoczyła się masa śmiałków marzących o szybkiej, niewymagającej sławie, zaledwie kilkorgu z nich faktycznie udało się przebić do "mainstreamu". Najwięcej szczęścia i talentu w tej kwestii miała zdecydowanie Sylwia Bomba, której kariera już dawno rozwinęła się poza kanapę i telewizor. Niestety życie celebryty to nie same ścianki i sponsorskie deale z Instagrama. Niekiedy trzeba przecierpieć niezapowiedziane spotkania z paparazzi...
Zobacz: Sylwia Bomba żali się na rosnące ceny w sklepach: "Matko boska, inflacja WESZŁA NA GRUBO" (WIDEO)
W weekend Sylwia została przyłapana przez fotoreporterów podczas załatwiania sprawunków na mieście. Dobry humor wyraźnie się jej nie trzymał. Celebrytka schroniła się w restauracji w centrum Warszawy, ale podstępne obiektywy i tak zdołały ją wypatrzeć. Co więcej, zasłaniająca Bombę szyba jak na złość powyginała promienie świetlne pod takim kątem, że oczom reporterów ukazała się celebrytka jak z gabinetu krzywych luster!
Przypomnijmy: Sylwia Bomba sprzecza się z internautą o rozrzucanie popcornu na drogę: "Rozmawiamy z dwóch RÓŻNYCH POZIOMÓW"
Sami zobaczcie efekty nietypowej sesji.
Już na pierwszy rzut oka można było stwierdzić, że ten dzień wyjątkowo nie przypasował celebrytce.
Podczas zaciętej dyskusji Sylwia jakby przypadkiem posłała w stronę fotoreporterów całusa, choć zapewne mamy tu do czynienia tylko z ułożeniem ust w trakcie rozmowy...
Prawdziwa zabawa zaczęła się, gdy fotoreporterzy odkryli, że przy odpowiednim ustawieniu aparatu szyby restauracji deformowały obraz. Efekt? Niezapomniany.
W pewnym momencie Sylwia wbiła smętne spojrzenie w karafkę z wodą. Na szczęście już chwilę później prezentowała szeroki uśmiech, zmierzając do samochodu z pokaźną paczką ze sklepu odzieżowego. Grunt to wiedzieć, jak poprawić sobie humor.