Zac Efron był posądzony o majstrowanie przy twarzy. Aktor stanowczo ZAPRZECZAŁ. Tak dziś wygląda (ZDJĘCIA)
Gdy dwa lata temu świat obiegły zdjęcia odmienionego Zaca Efrona, gwiazdor szedł w zaparte, że jego nowy wizerunek jest efektem nieszczęśliwego wypadku. Tak idol nastolatek prezentuje się dziś. Wierzycie, że nie poszedł pod nóż?
W 2021 roku o Zacu Efronie zrobiło się głośno za sprawą jego odmienionej aparycji, która wprowadziła rzesze internautów w stan niekłamanego szoku. Spekulowano, że gwiazdor przeszedł serię biegów "upiększających", sprawiając sobie kwadratową żuchwę, nabrzmiałe usta i napęczniałe policzki.
W udzielonym w zeszłym roku magazynowi "Men's Health Magazine" wywiadzie aktor uciął wszelkie spekulacje, przekonując, że "nowa twarz" jest efektem nieszczęśliwego wypadku. Jak sam przyznał, będąc w domu, poślizgnął się na skarpecie i uderzył z całym impetem o róg granitowej fontanny, po czym stracił przytomność. Gwiazdor obrazowo opisał też, że "kość podbródka zwisała mu z twarzy", a kwadratowy wygląd szczęki jest efektem "nadmiernej kompensacji mięśni żwaczy".
Po dłuższym czasie medialnego niebytu Efron powraca teraz w wielkim stylu. 36-latek jest obecnie pochłonięty promocją swojego nowego filmu "Bracia ze stali", gdzie wciela się w legendarnego wrestlera, która ma mu ponoć przynieść pierwszą w życiu nominację do Oscara. W poniedziałek gwiazdor uświetnił swoją obecnością uroczystą premierę obrazu w Los Angeles, cierpliwie pozując do zdjęć fotografom z kolegami z obsady.
Gwiazdor, który tego samego dnia odebrał swoją gwiazdę na legendarnej Alei Sław, posyłał uśmiechy na ściance, wystrojony w elegancki, szary garnitur i wypastowane oksfordy.
Zobaczcie sami.
Zac Efron idzie w zaparte, że nigdy nie poszedł pod nóż.