Zakochany Baruś stroi miny i całuje kark Blani - swojej dziewczyny (ZDJĘCIA)
Blanka Lipińska i Baron poszli do restauracji w Sopocie, gdzie dokazywali niczym para nastolatków. Miłość kwitnie?
Gdy pod koniec lutego wyszło na jaw, że Blanka Lipińska i Baron są parą, mało kto wierzył, że będzie z tego coś więcej niż tylko przelotny romans. Muzyk nigdy nie słynął ze stałości w uczuciach, a i Blanka ma wizerunek raczej "wyzwolonej" kobiety. Mija jednak kolejny miesiąc, a celebryci nadal gruchają niczym dwa gołąbki.
Ostatnio "stroszą piórka" nad polskim morzem, gdzie pojechali "luksusowym" kamperem wyposażonym nawet w sedes. Najpierw wybrali się na Półwysep Helski, gdzie bawili się między innymi w towarzystwie Natalii Siwiec i jej męża. Podziwiali zachody słońca, popijali piwko na plaży, śpiewali piosenki przy gitarze oraz uprawiali sporty wodne.
Teraz Blanka i Baron postanowili spędzić trochę czasu w Sopocie - ukochanym mieście Blanki, w którym spędziła kilka lat swojego życia, pracując w nocnych klubach. Paparazzi przyłapali parę w jednej z restauracji. Zakochani jedli, śmiali się i dokazywali, a Baron całował Blankę po szyi. Następnie poszli za rękę na spacer i przysiedli na skałkach. Lipińska miała na sobie bluzkę, która wyeksponowała jej ogromny tatuaż na plecach.
Zobaczcie zdjęcia:
W ostatnim czasie Blanka i Baron wybrali się nad polskie morze. Pojechali tam wypożyczonym kamperem.
Najpierw odwiedzili Półwysep Helski, gdzie spotkali się ze znajomymi, m.in. z Natalią Siwiec i jej mężem.
Zakochani dbają o to, żeby atrakcyjnie organizować sobie czas, na przykład uprawiają sporty wodne.
Ostatnio paparazzi wypatrzyli parę w Sopocie. Blanka ma do tego miasta sentyment. To tam zaczynała karierę, pracując m.in. w klubie na dachu Zatoki Sztuki.
Blania i Baruś poszli coś przekąsić niedaleko plaży. W knajpce dokazywali niczym para zakochanych nastolatków.
Baron całował Blankę po szyi. Pokazał też, jaką ma bogatą mimikę. Imponujące?