"Zamaseczkowana" Natalia Siwiec robi zakupy "pierwszej potrzeby", buszując po warszawskim butiku (ZDJĘCIA)
Myślicie, że odliczała już tylko dni do wielkiego otwarcia?
Natalia Siwiec figuruje w polskim show biznesie jako "modelka", która w dużej mierze zajmuje się jednak bywaniem na salonach i dodawaniem ponętnych zdjęć na Instagramie. Ostatnio też sporo emocji budzi jej "nieco inny" wygląd, który - jak zarzucają jej fani - zmienia się w zależności od obróbki zdjęcia...
Przypomnijmy: Natalia Siwiec zdradza sekrety swojej urody: "Korzystam z medycyny estetycznej. Chcę robić botoks JAK NAJDŁUŻEJ"
Zobacz też: Tak zmieniała się twarz Natalii Siwiec! Od aspirującej WAG do lwicy salonowej (DUŻO ZDJĘĆ)
Celebrytka została niedawno skrytykowana za zignorowanie rządowych zaleceń dotyczących unikania spotkań towarzyskich. W odwiedziny do Natalii i jej męża wpadła bowiem inna ulubienica internautów, Blanka Lipińska. Powód był ważny - Blance zabrakło lateksowych rękawiczek w różowym kolorze, którymi obdarowała ją koleżanka "po fachu".
Nie dziwi zatem fakt, że Siwiec nie stosuje się też do innego zalecenia polskiego rządu, by ograniczyć wychodzenie z domu i robić zakupy, które są naprawdę potrzebne. Najwyraźniej celebrytka za takowe uznała zakupy odzieżowe i postanowiła odświeżyć po kwarantannie garderobę, gdy tylko jej ulubione sklepy ponownie zostały otwarte.
Rozsądna?
Natalia postarała się, by jedna z jej pierwszych publicznych stylizacji była w każdym szczególe dopracowana. Postawiła na modny, beżowy płaszcz, który nonszalancko zarzuciła na plecy i szare dresy, by z pełną wygodą buszować po ulubionym butiku.
Celebrytka postanowiła udowodnić, że modowe deklaracje nie są jej obce i pochwaliła się butami, które wyglądają niczym popisane markerem. Ładne?
Siwiec uważnie przyglądała się różnym elementom garderoby i wybierała najbardziej "niezbędne" z nich.
Natalii nie można odmówić zachowania jednej z podstawowych zasad bezpieczeństwa w obliczu koronawirusa. By ochronić siebie i innych przed zarazkami, założyła maseczkę w intensywnym kolorze.
Jak na gwiazdorską stylizację przystało, nie zabrakło szalenie drogiego dodatku. Siwiec pochwaliła się torebką Louis Vuitton, której cena wynosi "skromne" 12 tysięcy złotych.
Natalia zauważyła fotoreporterów i nieco się speszyła. Myślicie, że pożałowała wyjścia na zakupy?