Zaspana Małgorzata Rozenek mknie do auta w DRESIE I GUMOWYCH BUTACH (ZDJĘCIA)
Przyodzianą w domową stylizację Małgorzatę Rozenek "przyłapano" dzień po tym, jak obchodziła 5. rocznicę ślubu z Radosławem Majdanem. Miała za sobą niełatwą pobudkę?
Choć Małgorzata Rozenek ruszyła niedawną z własną marką odzieżową, a na każdym branżowym evencie robi się na bóstwo, by zachwycić zebranych strojem, ostatnio nieco obrywa w kwestii stylizacji...
Najpierw Gonia zmuszona była zmierzyć się z przytykami Kuby Wojewódzkiego, który nazwał ją "najśmieszniej ubraną Polką", a następnie bezlitośni internauci nie pozostawili suchej nitki na jej "looku" ze Stadionu Narodowego.
"Perfekcyjna" zdaje się jednak nic sobie z tego nie robić, a świadczą o tym chociażby najnowsze zrobione jej przez paparazzi zdjęcia. W sobotę 43-latkę sfotografowano w białym dresie i beżowych crocsach z "barankiem". Naturalną Małgosię "przyłapano", gdy z bidonem i kluczami w ręku krzątała się wokół samochodu. Na jej twarzy tego dnia na próżno było szukać uśmiechu. Celebrytka sprawiała wrażenie nieco niewyspanej, co można tłumaczyć tym, że dzień wcześniej świętowała 5. rocznicę ślubu.
Sądząc zaś po tym, co w sobotę po południu pojawiło się na jej Instastories, zdjęcia fotoreporterów przedstawiają, jak szykowała się do rodzinnego wyjazdu do posiadłości rodziców.
W piątek Małgosia miała niemałą okazję do świętowania - wraz z Radkiem obchodzili 5. rocznicę ślubu.
Jak udało nam się dowiedzieć, Małgosia i Radek musieli przełożyć huczne świętowanie swojej rocznicy, bo oboje mieli tego dnia dużo zawodowych zobowiązań.
"Perfekcyjną" przyłapano następnego dnia, jak przyodziana w wygodną stylizację krząta się przy zaparkowanym przed domem autem.
43-latka zaprezentowała się fotoreporterom w białym dresie i budzących skrajne emocje gumowych butach. Nie przejęła się przytykami Wojewódzkiego?