Zatroskana Sandra Kubicka dostarcza Baronowi kawusię do samochodu. Taka MIŁOŚĆ się nie zdarza? (ZDJĘCIA)
Po wspólnie spędzonej nocy Sandra Kubicka wyruszyła samotnie do kawiarni, aby zaopatrzyć ukochanego Barona w poranną dawkę kofeiny. W międzyczasie muzyk grzał się wygodnie w samochodzie. Taka dziewczyna to skarb?
Od upublicznienia związku Sandry Kubickiej i Barona nie minął nawet tydzień, a zakochani już wysuwają się na prowadzenie w rankingu najbardziej "opatrzonych" par polskiego show biznesu. Po relacji z procesu codziennej pielęgnacji, w ramach której Baron rozczesywał ukochanej włosy, przyszło nam teraz podziwiać, jak papużki nierozłączki spędzały wspólny poranek.
Po nocy u Barona parka wyfrunęła z gniazdka w poszukiwaniu kawy. Gwiazdy zdecydowały się zrobić przystanek nieopodal filii popularnej franczyzy kawiarni. Sandra podreptała do niej niestety w pojedynkę. Baruś był bowiem akurat zbyt skupiony na ogrzewaniu się za kierownicą luksusowego auta. Po drodze zakochani zahaczyli także o restaurację typu fast-food, w celu uzupełnienia zapasu węglowodanów.
Przypomnijmy: Sandra Kubicka pokazuje, jak Baron... CZESZE JEJ WŁOSY i przekonuje: "Cały czas się śmiejemy"
Zobaczcie, jak bardzo Sandra Kubicka jest w stanie poświęcić się dla Barona. Dziewczyna na medal?
Sandra nie była szczególnie zachwycona perspektywą porannej przechadzki.
Nowy dzień z Barusiem Sandra zaczęła od imponujących rozmiarów kawki i schowanego w papierowej torebce ciastka.
Kubicka wystartowała do kawiarni w leginsach, które sparowała z dzianinowym płaszczykiem. Ciekawe połączenie?
Kofeinowy podarek Sandra wręczyła ukochanemu z szerokim uśmiechem na twarzy. Widać, że Baron ją uszczęśliwia?