Zdystansowany Justin Bieber w kapciach i opuszczonych szortach mknie na śniadanie z Hailey Bieber
Media od jakiegoś czasu donoszą o niepokojącym stanie Justina Biebera. Jego żona ponoć starała mu się pomóc, jednak ten jest bardzo oporny i wygląda na mocno przybitego, co miało się mocno odbić na ich małżeństwie. W dobie plotek o kryzysie "przyłapano" ich razem na mieście.
Justin Bieber jeszcze kilka lat temu był idolem nastolatków, który swoimi utworami podbijał światowe listy przebojów. Od kilku lat piosenkarz trzyma się nieco w cieniu i układa sobie życie u boku Hailey Bieber, z którą nie tak dawno temu doczekał się pierwszego syna. Piosenkarz odstawił na bok pracę i od 2021 roku nie podzielił się z fanami nowym krążkiem.
Od tego czasu do streamingu trafiło raptem kilka nowych piosenek kanadyjskiego artysty, który zgodnie z doniesieniami zagranicznych mediów, często odwołuje sesje nagraniowe w studiu z powodu braku nastroju. Żona próbowała mu pomóc uporać się z trudnościami, jednak on nie chce jej słuchać.
Justin Bieber mknie na śniadanie z żoną
Według osób z otoczenia Bieberów, Hailey bardzo martwi się o męża, ale nie ma pojęcia, jak mu pomóc. Obydwoje się odsunęli od swoich rodzin i ciężko jej znaleźć jakiekolwiek wsparcie w tej kwestii. Ponoć jego stan mocno odbił się na ich małżeństwie i obecnie przechodzą przez kryzys. Ostatnio Justin Bieber był widywany na mieście w samotności, co tylko podsyciły plotki o tym, że nie dzieje się u nich dobrze. Teraz jednak zakochani zostali "przyłapani" przez paparazzi w drodze na wspólne śniadanie. Obydwoje byli ubrani w sportowe stylówki, ale ciężko nie zauważyć, że zachowywali spory dystans między sobą.
Zobacz, jak Bieberowie spędzili wspólny czas.
Media donosiły ostatnio o kryzysie w małżeństwie Hailey i Justina Bieberów. Modelka ponoć ma być zaniepokojona stanem emocjonalnym męża, ale nie ma pojęcia jak mu pomóc. Teraz zakochani zostali "przyłapani" razem na mieście.
Choć zgodnie z doniesieniami mediów, Bieberowie wybrali się razem na śniadanie, ciężko nie zauważyć, że byli wobec siebie mocno zdystansowani. Zazwyczaj na zdjęciach paparazzi widujemy ich nieopuszczających siebie na krok. Tym razem szli w sporej odległości od siebie.