Zbigniew Zamachowski i Gabriela Muskała RATUJĄ ŚLIMAKA. Czy to już pora na wspólne zwierzątko? (ZDJĘCIA)
Widać, że Gabriela Muskała spędza coraz więcej czasu w garsonierze Zbyszka na Żoliborzu. Może wkrótce zamieszkają razem?
Wygląda na to, że Gabriela Muskała i Zbigniew Zamachowski przestali się już ukrywać ze swoim uczuciem. Ostatnio aktor (nieco spocony) brylował nawet na premierze z ukochaną u boku, a ona odwdzięczyła mu się pięknym komplementem. Uczucie kwitnie, zwłaszcza w murach garsoniery na Żoliborzu, gdzie zakochani spędzają coraz więcej czasu tylko we dwoje: Zakochani Zbigniew Zamachowski i Gabriela Muskała jadą po premierze do lokum aktora, gdzie spędzają razem noc (ZDJĘCIA)
Czasem zdarzy się jednak, że ktoś im niewinnie przeszkodzi. Ostatnio był to... zabłąkany ślimak. Mięczak wspiął się po elewacji budynku, w którym Zamachowski wynajmuje mieszkanie. Gdy Gabrysia i Zbyszek wychodzili z garsoniery, postanowili uratować nowego, śluzowatego przyjaciela.
Zobaczcie zdjęcia. Może to już ten etap związku, gdy myśli się o wspólnym zwierzaku?
Gabriela Muskała i Zbigniew Zamachowski coraz częściej są widywani razem. Aktorka regularnie wpada do wynajmowanej garsoniery na Żoliborzu. Oby tylko nie spotkała Moniki Richardson, która zamieszkuje klitkę mieszczącą się zaledwie kilka ulic dalej...
Ostatnio Gabrysię i Zbyszka spotkała mała niespodzianka: wychodząc z domu, zauważyli małego ślimaka dzielnie wspinającego się po elewacji budynku.
Na reakcję aktorów nie trzeba było długo czekać: zakochani postanowili uratować śluzowatego przyjaciela, przenosząc go w inne, bezpieczniejsze dla niego miejsce.
Ślimak zapewne długo wspinał się na ścianę, ale Zbyszek zdecydowanym ruchem oderwał skorupkę od tynku i podał ślimaka Muskale.
Potem mięczaka przejęła już Gabriela. Uważnie wpatrywała się w jego skorupkę, jednocześnie rozmawiając przez telefon. Może opowiadała o porannej przygodzie?
Mamy nadzieję, że ślimak został odniesiony w bezpieczne miejsce i nie będzie się już wspinał na elewacje, nawet te zabytkowe.
Może Gabrysia i Zbyszek powinni pomyśleć o wspólnym zwierzaczku? Z opieką nad psem pewnie byłby kłopot, ale na początku rybki powinny wystarczyć.