Zmęczony Bartosz Żukowski czeka na kebaba. Poznajecie jeszcze Waldusia ze "Świata według Kiepskich"? (ZDJĘCIA)
Po 24 latach wcielania się Waldusia Kiepskiego Bartosz Żukowski niemal całkowicie usunął się z życia publicznego. Ostatnio aktor natknął się na fotografa podczas oczekiwania na kebaba.
Bartosz Żukowski ma w swoim dorobku wiele kreacji filmach i teatralnych, najbardziej jednak w pamięci widzów zapisał się rolą Waldusia Kiepskiego, w którą wcielał się przez ćwierć wieku. Gdy kultowy serial dobiegł końca, aktor odłożył występy przed kamerą na drugi plan i zaangażował się w pomoc czworonogom. Jak sam niedawno stwierdził, jako inspektor ds. ochrony zwierząt 48-latek "odwala najgorszą robotę" i "czołga się w odchodach, brudach, smrodach".
O aktorze było też głośno w kontekście sądowej batalii z byłą żoną, Ewą Coll. Para toczyła sądową walkę o prawa do opieki nad dziećmi i dziś ekspartnerka Żukowskiego raczej nie wypowiada się o nim w superlatywach.
Fotoreporterzy przyuważyli ostatnio Żukowskiego, jak ten akurat odwiedział restaurację serwującą kebaby znajdującą się nieopodal jego praskiego mieszkania. Aktorowi towarzyszył przyjaciel, który - podobnie jak on - skusił się na wysokokaloryczną przekąskę. Bartosz miał na sobie tego dnia niezobowiązującą stylizację, na którą składał się czarny dres i puchowa kurtka. Chcąc zapewne wmieszać się w tłum, serialowy Walduś włożył czapkę z daszkiem i naciągnął na głowę kaptur. W oczekiwaniu na lawasza celebryta nie potrafił powstrzymać ziewania. Gdy wreszcie nadeszła jego kolej, Żukowski przejął zawinięte w folię danie i poczłapał z towarzyszem w stronę swojego mieszkania.
Po odebraniu kebaba z okienka Bartosz Żukowski skierował się w stronę swojego mieszkania.