Zmordowana Małgorzata Rozenek wędruje do domu po ciężkim dniu pracy w swoim butiku (ZDJĘCIA)
Małgorzata Rozenek po raz kolejny postawiła na śnieżnobiały strój sportowy wzbogacony o wyraziste ozdoby. Tym razem jej torebka miała wyjątkowo przyzwoitą cenę jak na gwiazdorskie standardy. Zaskoczeni?
Małgorzata Rozenek wczuła się mocno w zimowy klimat. Za każdym razem, gdy mieliśmy ostatnio okazję ją widywać, miała na sobie biel od stóp do głów. Nieważne, czy prowadziła odcinek śniadaniówki z Andrychowa, czy biegała po Mokotowskiej za sprawunkami. To właśnie na "najbardziej luksusowej" warszawskiej ulicy przyłapali ją we wtorek paparazzi. Gwiazda wyłaniała się akurat z butiku własnej marki Mrs Drama.
Wyglądało to tak, jakby Rozenek kończyła właśnie dzień pracy i myślała już tylko o możliwie jak najszybszym powrocie do domu. Od trudu przetransportowania worków z ubraniami i wymiętych toreb uratował ją uczynny pomocnik. Celebrytka zdobyła się jedynie na posłanie zmęczonego półuśmiechu w stronę aparatu, po czym zajęła miejsce pasażera w niebieskiej Skodzie Fabia.
Przypomnijmy: To koniec "Projektu Lady"! TVN nie planuje kontynuacji programu. Co na to Małgorzata Rozenek?
"Oszczędna" moda Małgorzaty Rozenek
Na tle białego tła w oczy rzucała się torebka Goni, której najwyraźniej jeszcze nie znudziły się nowobogackie wzory w monogramy. Za podobny model od Elisabetty Franchi zapłacimy około 2 tysięcy złotych.
Zobaczcie, jak nosi się w zimę "pani Drama". Ikona mody?
Podczas gdy Małgorzata skupiała się na przetransportowaniu torebki, resztą pakunków zajął się jej towarzysz.
Torebka Rozenek pochodzi z linii Elisabetta Franchi i kosztuje około 2000 złotych. Niewykluczone, że model należący do celebrytki kosztował kilka stów więcej, biorąc pod uwagę personalizację w postaci zawieszek z inicjałami.
Rozenek załadowała się do parkującej przy Mokotowskiej Skody i pomknęła w kierunku rezydencji za 20 tysięcy miesięcznie.
Małgonia z gracją wyłoniła się ze swej karocy prosto na zaśnieżony chodnik. Fakt, że na miejscu już czekali na nią paparazzi chyba nie za bardzo ją ucieszył.