Zofia Zborowska kręci się po mieście, po czym zasiada z koleżanką w modnej knajpie, odsłaniając CIĄŻOWY BRZUCH (ZDJĘCIA)
W oczekiwaniu na narodziny drugiego dziecka Zofia Zborowska zorganizowała sobie ostatnio wypad do centrum stolicy. Krążącą po Warszawie aktorkę sfotografował stołeczny paparazzo.
Zofię Zborowską czeka niebawem gorący okres. Miesiąc temu aktorka przekazała instagramowej "publiczności" radosną nowinę, obwieszczając, że w przyszłym roku jej rodzina powiększy się o kolejnego członka. Żona Andrzeja Wrony postanowiła nie trzymać fanów w niepewności i zdradziła płeć nienarodzonej jeszcze pociechy: okazuje się, że 2-letnia Nadzieja będzie miała siostrzyczkę.
Mimo błogosławionego stanu przyszła mama dwójki dzieci nie zwalnia tempa. Ostatnio 37-latka dopingowała swojego męża podczas meczu w Warszawie, gdzie zabrała ze sobą małą Nadzię. Jak napisała Zborowska na Instagramie, dwulatka jest "najmniejszą, a zarazem największą kibicką tatusia".
W przeciwieństwie do wielu koleżanek z branży celebrytka nie ukrywa jednak ciemnych stron ciąży, która, jak sama przyznała, nie jest dla niej "stanem cukierków, bąbelków, baloników, full mejkapu i czucia się jak motylek". Mimo to aktorka nie odmawia sobie wyjść "na miasto". Kilka dni temu parająca się działalnością influencerską twórczyni udała się na shopping do centrum Warszawy, żeby później odwiedzić z koleżanką modną knajpkę na śniadanie.
Tego dnia temperatura sięgała zera, nic więc dziwnego, że Zosia postanowiła skutecznie ochronić się przed mrozem - z pomocą ciepłej, puchowej kurtki, pod którą aktorka miała na sobie longsleeve Deus Ex Machina wart 390 złotych. Pofarbowane na ciemny blond włosy 37-latka skryła pod brązową czapką The Love Love Life za 340 złotych. Zasiadając do stołu w lokalu, celebrytka zrzuciła z siebie puchówkę, odsłaniając rosnący w ciążowy brzuch.
Zobaczcie zdjęcia.
Najpierw Zborowska zorganizowała sobie małe buszowanie po sklepach. Następnie aktorka odwiedziła modną knajpę, gzie czekała na nią koleżanka.
Siadając przy stole, Zosia zrzuciła z siebie kurtkę, ukazując światu swój ciążowy brzuch.