W czwartek polska Komisja Oscarowa ogłosiła, że polskim kandydatem do nagrody Amerykańskiej Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej został film "Pod wulkanem" w reżyserii Damiana Kocura. Okazuje się, że dużą rolę w produkcji odegrała znana z "Dzień dobry TVN" Agnieszka Jastrzębska. Zobaczcie, jak dziś wygląda dawno niewidziana dziennikarka.
Agnieszka Jastrzębska przez lata była znana z prowadzenia kącika show-biznesowego w "Dzień dobry TVN". Dziennikarka była naczelną lwicą salonową i regularnie relacjonowała celebryckie imprezy z czerwonego dywanu. Krakowianka zrezygnowała z tej roli w 2020 roku i słuch po niej zaginął.
Jastrzębska pozostawała w medialnym niebycie aż do teraz. W czwartek 48-latka zjawiła się na konferencji prasowej Komisji Oscarowej, na której poznaliśmy polskiego kandydata do Oscara. Ogłoszono, że szansę na walkę o prestiżową statuetkę za "najlepszy film międzynarodowy" ma obraz "Pod wulkanem" w reżyserii Damiana Kocura.
Okazuje się, że za produkcję filmu odpowiada para znanych dziennikarzy: Agnieszka Jastrzębska oraz Mikołaj Lizut. Dawno niewidziana dziennikarka miała na sobie czarną, sięgającą ziemi suknię, do której dobrała pasujący szal. Jej jasne blond włosy sięgały pleców. Podczas konferencji Jastrzębska odpowiedziała na pytania dziennikarzy i otwarcie pochwaliła reżysera.
Jesteśmy totalnie zachwyceni tym, jakich aktorów Damian wybrał. Jego wielką siłą jest umiejętność pracy z aktorami - ekscytowała się producentka.
Bardzo się zmieniła przez ostatnie cztery lata?