Dorodny Leon Myszkowski zapija i przepala troski (ZDJĘCIA)
Dobrze się bawił?
Leon Myszkowski dał się poznać jako osoba z ogromnym parciem na sławę. Chłopak ze wszystkich sił chce na stałe zagościć w polskim show biznesie. W spełnieniu marzenia pomaga mu jego mama, Justyna Steczkowska. Piosenkarka zaczęła zabierać syna na ścianki, a wprowadzenie go na salony najwyraźniej się opłaciło. 18-latek prawdopodobnie pojawi się w nowej edycji Tańca z gwiazdami, a w walce o miejsce w programie pokonał nawet samego Allana Krupę.
Nastolatek zdecydowanie poczuł wakacyjny klimat. DJ, kucharz i influencer wybrał się ze znajomymi do knajpki, w której ochoczo witał pierwsze dni lata. Chętnie zaciągał się sziszą, popijał drinki, a w ogródku piwnym dokazywał ze swoimi przyjaciółmi. Czas spędzony na świeżym powietrzu umilał sobie papierosem i rozmowami telefonicznymi.
Zobaczcie, jak wypuszczał dym nosem. Wyglądał na zadowolonego?
Syn Justyny Steczkowskiej wpadł ze znajomymi do ulubionej knajpki z sziszą. Na początku wydawał sie nieco spięty.
Rochmurzył się dopiero w momencie, gdy sięgnął po wąż od fajki.
Zaciągał się umiejętnie, a dym stopniowo uwalniał przez nozdrza.
Od kiedy Leon skończył 18 lat, przestał kryć się przed mamą z piciem alkoholu. Po wyskokowych trunkach lubi robić różne ciekawe rzeczy, na przykład dzwonić do Etiopii.
Humor Leona znacznie się poprawił. Z radosną miną dyskutował ze znajomymi przy stole.
DJ i pisarz wyszedł na zewnątrz, gdzie witał się z tajemniczą blondynką.
Sielska atmosferę przerwał nagły telefon. Po minie Leona widać, że niechętnie odebrał połączenie. Myślicie, że dzwoniła jego mama?
Po krótkiej rozmowie wrócił do roześmianego towarzystwa i uważnie przysłuchiwał się opowieściom znajomych.
Czas umiliał sobie papierosem. Okazuje się, że Leon stawia nie tylko na sziszę, ale także na tytoń w bardziej "kieszonkowej" formie.
[#Z2=f5.pudelek.pl#1575eaa5847309bc9d009c2d72b826ca93d1f34c.jpg#960#660#Pudelek EXCLUSIVE#]