Błękitna Lewandowska zmierza na premierę "balsamów wzmacniających efekty treningu" (ZDJĘCIA)
Celebrytka wypuściła na rynek linię wegańskich kosmetyków. Pędzicie do drogerii?
Gdyby miał powstać podręcznik z metodami na rozkręcenie biznesu na bazie rozpoznawalnego nazwiska, Anna Lewandowska powinna być wymieniana jako liderka takiej formy zarabiania pieniędzy. "By Ann" mamy już m.in. treningi, catering i bloga, a teraz przyszła pora na kosmetyki Lewandowskiej.
Linia o nazwie "Phlov" to najnowszy projekt Anny. Żona Roberta podkreśla, że to jednak nie tylko produkt drogeryjny, a przede wszystkim "stan umysłu"...
Lewandowska reklamuje swoje kosmetyki jako wykorzystujące "połączenie między skórą a mózgiem" i w tym celu pojawiła się na evencie promującym Phlov.
Zobaczcie, jak się wystylizowała. Przekonała Was do zmiany stanu umysłu?
Trenerka napisała, że pracowała nad nowym projektem przez dwa lata. Wygląda na to, że kosmetyki Lewej to ważny dla niej temat.
Ania podkreśla, że jej kremy to nie jedynie produkt do pielęgnacji. Celebrytka powołuje się na technologię "Brain Skin", zgodnie z którą powstały jej kosmetyki.
Choć od obwieszczenia, że nowy produkt Lewej wchodzi na rynek minęło zaledwie parę godzin, instagramowy profil marki już zebrał kilkadziesiąt tysięcy followersów.
Na tę okazję Ania wybrała garnitur w turkusowo-błękitnym odcieniu, który uzupełniła czarnymi szpilkami i torebką. Nawet obudowę telefonu zmieniła na pasującą kolorystycznie!