Edyta Górniak postanowiła skorzystać ze stołecznych wyprzedaży i wybrać się na mały shopping. W zakupach towarzyszyli jej paparazzi, a ich obecność najwyraźniej nie przeszkadzała piosenkarce, bo po opuszczeniu butiku serdecznie uśmiechała się do fotoreporterów.
Edyta Górniak, mimo że od dawna nie nagrała żadnego nowego przeboju, to od lat uchodzi za jedną z najpopularniejszych piosenkarek w Polsce. Artystka nie odmawia wizyt na rozmaitych uroczystościach, które to uprzyjemnia swoim śpiewem. Ostatnio można było ją podziwiać między innymi na "Sylwestrze Marzeń". Tym razem Edyta nie wystąpiła jednak sama, a na scenie towarzyszył jej syn Allan. Sporo emocji wywołał również fakt, że na tej samej estradzie pojawiła się również Justyna Steczkowska, z którą Górniak od lat nie utrzymuje zbyt przyjacielskich relacji.
Piosenkarka tuż po sylwestrowym występie odezwała się jednak do fanów i zaspokoiła ich ciekawość, opowiadając o spotkaniu ze Steczkowską. Przyznała, że "pożyczyły sobie wzajemnie zdrowia, a synowie gratulowali sobie występów"
Teraz piosenkarka po emocjonującym rozpoczęciu roku, postanowiła zaserwować sobie nieco przyjemności i wybrała się na zakupy do popularnego wśród celebrytów butiku. W shoppingu towarzyszyli jej paparazzi, którzy sfotografowali Edytę na przymierzaniu płaszcza. Wokalistka znalazła również czas, by porozmawiać chwilę z obecnym w lokalu Łukaszem Jemiołem, a po udanych łowach ruszyła do taksówki.
Zobaczcie zdjęcia buszującej po butiku Edyty.
Górniak buszowanie po butiku rozpoczęła od poszukiwania idealnego płaszcza.
Widać, że piosenkarki nie opuszczał dobry humor, bo od czasu do czasu zerkała za okno i nieśmiało uśmiechała się do czekających na nią paparazzi.
Górniak wpadł w oko biały kardigan z brązowymi zdobieniami.
W butiku był obecny również Łukasz Jemioł, który uciął sobie pogawędkę z Edytą.
Po zakupach Edyta wskoczyła w swój biały futrzany płaszcz, włożyła słuchawki do uszu i wymaszerowała ze sklepu.
Piosenkarka tryskała doskonałym humorem.
Edyta, przyzwyczajona do surowej, górskiej aury, zadbała o ciepły outfit. Zaprezentowała się w białych traperach-śniegowcach, oversize'owym płaszczu i pasującej do całości brązowej bluzie.
Tym razem Górniak postawiła na lekki makijaż, prezentując się w nieco bardziej naturalnej odsłonie.