Julia Wieniawa i Nikodem Rozbicki "przyłapani" na plaży. Nadmorskie swawole przerwało im wtargnięcie DZIKA (ZDJĘCIA)
Julia Wieniawa i Nikodem Rozbicki nie mogli oderwać od siebie wzroku podczas weekendu w Sopocie. Ich sportowym wyczynom na jednej z plaż postanowił przyjrzeć się nawet... dzik. To mogło skończyć się tragicznie!
Julia Wieniawa nie zwalnia tempa! Zanim artystka wsiadła na pokład samolotu, aby udać się na imprezę modową do Rio De Janeiro, miała za sobą niezwykle pracowity weekend. Wokalistka uświetniła swoim występem piątkowy koncert w ramach Polsat SuperHit Festiwal. Wzruszające wystąpienie Julii z Maciejem Musiałowskim wciąż zbiera masę pozytywnych komentarzy. Nie ma co się dziwić, bo wykonanie utworu "Zabierz tę miłość" było zjawiskowe.
Poza muzycznymi i aktorskimi dokonaniami, wciąż sporo dyskutuje się też o życiu prywatnym Julii Wieniawy. Fani artystki od dłuższego czasu żyli w konsternacji i nie wiedzieli, czy ich idolka rzeczywiście wróciła do Nikodema Rozbickiego. Wykonawczyni hitu "Nie muszę" rozwiała wszelkie wątpliwości, potwierdzając związek właśnie w Sopocie. Dodała przy okazji żartobliwie, że lubi z Nikodemem "zrobić zamieszanie".
Choć w miniony weekend 24-latkę czekała masa obowiązków, gwiazda znalazła czas na odpoczynek z ukochanym. Julia Wieniawa i Nikodem Rozbicki zostali "przyłapani" przez paparazzi podczas romantycznego spaceru sopockimi uliczkami. Zakochani zawędrowali na plażę, gdzie zażyli relaksu na leżakach. Gdy dołączyli do nich znajomi, Julia i Nikodem oddali się sportowym aktywnościom i zagrali w nadmorskich okolicznościach w badmintona. Beztroskie swawole przerwał im na chwilę... dzik, który swoim wtargnięciem na plażę wyjątkowo zadziwił gwiazdorską parę i ich towarzyszy.
Zobaczcie, jak przebiegał weekendowy relaks Julii Wieniawy i Nikodema Rozbickiego.
Po wielu tygodniach spekulacji, nie ma już wątpliwości, że Julia Wieniawa i Nikodem Rozbicki znów tworzą szczęśliwy związek. Zdjęcia paparazzi udowadniają, że ta dwójka nie może oderwać od siebie oczu!
Gdy dotarli na plażę, Julia i Nikodem postanowili zażyć relaksu na leżakach. Artystka początkowo zdawała się nieco zblazowana...
...aż do momentu, gdy nad morzem pojawiła się ekipa znajomych.
Gdy towarzystwo się rozrosło, Wieniawa i Rozbicki pomknęli na środek plaży, aby zagrać w badmintona.
Zapracowana Julia wydawała się być szczęśliwa, mogąc poszaleć nieco na świeżym powietrzu.
Badmintonowa rozgrywka została potraktowana przez Wieniawę wyjątkowo poważnie.
Szeroki uśmiech nie schodził z twarzy Julii.
Uśmiechnięta Julia nawet na plaży zadbała o modną stylizację. Gwiazda przyodziała szerokie jeansy i biały T-Shirt, na który narzuciła zielony sweter bez rękawów. Nie zabrakło idealnie dopasowanej czapki-bejsbolówki.
Grę w badmintona przerwała niespodziewana wizyta dzika, który wtargnął na sopocką plażę. Julia zdawała się być zaskoczona jego obecnością.
Towarzyski dzik dość mocno zbliżył się do plażowej ekipy, która zachowała spokój i nie rozwścieczyła zwierzęcia.
Krótko po zapoznaniu się z dzikiem, Julia Wieniawa i Nikodem Rozbicki opuścili sopocką plażę w wyśmienitym nastroju.