Wydekoltowana Kim Kardashian zmierza na świąteczne przyjęcie ze złamaną stopą
Kim Kardashian na ogół nie prezentuje na sobie skromnych stylizacji. Nawet spotkanie w rodzinnym gronie nie zobligowało jej do zakrycia obfitego biustu. Kontuzjowana celebrytka dotarła do restauracji na specjalnie przystrojonym chodziku.
Kim Kardashian przyzwyczaiła nas do frywolności przekładającej się na jej modowe wybory. Przeglądając galerie zdjęć z imprez, które uświetnia swoją obecnością, można być pewnym, że nie zobaczymy na jej ciele zabudowanych stylizacji. Cechą łączącą kreacje wybierane przez amerykańską celebrytkę są głębokie dekolty, przez które niekiedy bywa nazywana naśladowczynią Bianki Censori, obecnej żony jej byłego męża. Co ciekawe, w rywalizacji na liczbę warstw ubrań zakładanych ostatnimi czasy przez obiekty westchnień Kanye Westa, to właśnie 29-letnia Australijka prezentuje się skromniej na tle swej poprzedniczki.
Mama czworga dzieci po raz kolejny dała dowód swej odwagi, prezentując się na najnowszych fotografiach w czerwonej skórzanej sukience z głębokim wycięciem. Okazją do założenia tej ekstrawaganckiej kiecki było tradycyjne świąteczne spotkanie z młodszą siostrą Khloe i ich matką, Kris Jenner. Panie wybrały się w czwartkowy wieczór do meksykańskiej restauracji Casa Vega położonej w jednej z dzielnic Los Angeles.
44-latka dokładnie relacjonowała stylizacyjne przymiarki na instagramowym profilu. Zadbała nie tylko o swój efektowny look, lecz również o udekorowanie czarnego wózka, który w ostatnich tygodniach zdecydowanie ułatwia jej poruszanie się. Borykająca się z poważną kontuzją Kim Kardashian założyła czarny but ortopedyczny na obolałą stopę. Z kolei na jej prawej nodze zalśniła złota szpilka.