Maja Hyży spędziła ostatnio dzień na planie teledysku. Celebrytka z zaangażowaniem pracowała nad kolejnymi ujęciami, a w pewnym momencie podjęła się nawet wspinaczki na znaczną wysokość. W przerwach od pracy spędzała zaś czas z najmłodszą córką.
Maja Hyży na początku lipca po raz czwarty została mamą. Trzy tygodnie po wydaniu na świat córki celebrytka postanowiła powrócić do zawodowych obowiązków. W ostatnim czasie pojawiła się m.in. na nagraniach "Jaka do melodia?", niedługo później brylowała zaś na scenie Wakacyjnej Trasy Dwójki. Między kolejnymi zobowiązaniami znalazła również czas na wyjazd do Sopotu w towarzystwie najbliższych.
Miniony czwartek Maja Hyży spędziła natomiast na planie zdjęciowym w Warszawie, gdzie w pocie czoła pracowała nad teledyskiem do nowego utworu. Oprócz profesjonalnej ekipy celebrytce towarzyszyła również najmłodsza córka, Zosia.
Hyży po planie zdjęciowym paradowała wystrojona w przezroczystą suknię w kolorze jasnego błękitu, pod którą założyła białe body. Po chwili pogawędki z ekipą, okraszonej porządną dawką śmiechu, celebrytka zabrała się do pracy. Maja z zaangażowaniem wdzięczyła się do kamery i wyraźnie czuła się przy tym jak ryba w wodzie. Podczas nagrań celebrytka prezentowała żywiołowe pląsy i zalotnie zerkała w kierunku obiektywu. W przerwach od nagrań spędzała zaś czas z córką.
W pewnym momencie Maja zmieniła stylizację - zakładając kolejną kreację z prześwitującego materiału, do której dobrała turban. Następnie celebrytkę czekało spore wyzwanie - jako że kolejne ujęcia miały zostać zrealizowane na wysokościach, Hyży zmuszona była zmierzyć się ze wspinaczką po drabinie. Na szczęście bez większych problemów uporała się z tym zadaniem i po chwili mogła kontynuować nagrania na metalowym kontenerze.
Zobaczcie, jak Maja Hyży pracuje na planie teledysku.
Miniony czwartek Maja Hyży spędziła w Warszawie na planie zdjęciowym, gdzie pracowała nad nowym teledyskiem. Celebrytce towarzyszyła najmłodsza pociecha, córka Zosia.
Maja po planie przechadzała się w przezroczystej błękitnej kreacji, pod którą założyła białe body. Look uzupełniła boho dodatkami.
Maja przed kamerą czuła się wyjątkowo swobodnie i z pełnym profesjonalizmem walczyła o idealne ujęcia.
W przerwach od szaleństw przed kamerą celebrytka spędzała czas z córką.
Hyży radośnie dokazywała na planie teledysku, żywiołowo tańcząc i nieustannie zanosząc się śmiechem.
W pewnym momencie celebrytka przebrała się w drugą, równie efektowną stylizację i na chwilę chwyciła za smartfona.
Maja założyła na siebie bladoróżową suknię z marszczeniami, którą uzupełniła turbanem.
W pewnym momencie Maja zmuszona była podjąć się wspinaczki po drabinie. Wszystko po to, by wdrapać się na wysoki metalowy kontener, gdzie miały powstać kolejne ujęcia do jej teledysku.
Na szczęście Maja bez problemu poradziła sobie z zadaniem i po chwili mogła kontynuować pracę, tym razem na wysokościach.
Podczas obcowania z drabiną celebrytka mogła liczyć na pomoc towarzyszącej jej ekipy.