Ana Armas, nowy obiekt westchnień Bena Afflecka, podbija Hollywood. Zostanie pierwszoligową gwiazdą? (ZDJĘCIA)
W tym roku 31-letnia Kubanka pojawi się na srebrnym ekranie w roli dziewczyny Jamesa Bonda. Piękna?
Od kilku tygodni oczy całego świata zwrócone są w kierunku Any de Armas. Choć o pięknej Kubance zaczęło robić się głośno już trzy lata temu, gdy wcieliła się w rolę Joi w powszechnie chwalonym sequelu Łowcy androidów, to dopiero związek z Benem Affleckiem okazał się dla 31-latki przepustką do wielkiej sławy.
O ile tabloidy z całego świata zaczęły rozpisywać się o Anie stosunkowo niedawno, gwiazda funkcjonuje w branży już od ponad dekady. W wieku 18 lat hawańska piękność przeprowadziła się do Madrytu, z zaoszczędzonymi 800 euro w kieszeni, by tam móc spełnić swój sen o zostaniu gwiazdą kina. Po kilku latach grania w operach mydlanych, ambitnej aktorce udało się przenieść do Los Angeles, gdzie dostała rolę w filmie Knock knock u boku Keanu Reevesa, tym samym zwracając na siebie uwagę producentów. W tym roku swoja premierę będzie miało aż 5 (!) obrazów z udziałem Armas, w tym nowa odsłona przygód Jamesa Bonda, gdzie Ana zagrała dziewczynę legendarnego agenta.
Zobaczcie zdjęcia Any de Armas. Myślicie, że zostanie pierwszoligową gwiazdą?
Ana Celia de Armas Caso urodziła się 30 kwietnia 1989 roku w Hawanie jako córka nauczyciela i urzędniczki.
Hawanka od najmłodszych lat przejawiała zainteresowanie aktorstwem, jako nastolatka występując na deskach lokalnego teatru.
W wieku 18 lat Ana wyjechała do Madrytu, ze skromnymi oszczędnościami w wysokości 800 euro. Tam zaczęła dostawać rolę w hiszpańskich telenowelach.
W 2014 roku de Armas przeprowadziła się do Los Angeles, gdzie - mimo słabej znajomości angielskiego - bez przerwy chodziła na castingi. W końcu udało jej się dostać rolę w filmie "Knock knock" u boku Keanu Reevesa.
W tym roku gwiazda nawiązała romans ze swoim ekranowym partnerem, Benem Affleckiem na planie filmu "Deep Water".