Daniel Martyniuk ożenił się z Faustyną. Pamiętacie jego pierwszy ślub i rozwód? Danusia krzyczała: "G**niara zas*ana, razem z mamusią" (ZDJĘCIA)
Życie uczuciowe Daniela Martyniuka od dawna wzbudza zainteresowanie mediów. Zanim syn Zenka i Danusi ustatkował się u boku Faustyny, miał na koncie wyjątkowo burzliwe małżeństwo z Eweliną z Russocic.
Daniel Martyniuk już od dłuższego czasu układa sobie życie u boku Faustyny. Przypomnijmy, w sierpniu ubiegłego roku niepokorny syn Zenka Martyniuka oświadczył się partnerce podczas wspólnej wycieczki kajakiem. Od tamtej pory w mediach niejednokrotnie pojawiały się kolejne doniesienia o planowanych zaślubinach pary. W końcu w nocy z niedzieli na poniedziałek młody Martyniuk i jego luba ogłosili, że są już małżeństwem. Para powiedziała sobie "tak" podczas wakacji na Bali, a o ceremonii nie wiedziała ponoć nawet Danuta Martyniuk. Co ciekawe, Faustyna w rozmowie z Pudelkiem zapewniła, że ona i Daniel przed ślubem "otrzymali błogosławieństwo rodziny".
Nie jest tajemnicą, że ślub z Faustyną nie jest pierwszym w życiu Daniela. Syn Zenka i Danusi ma również na koncie wyjątkowo burzliwe małżeństwo z Eweliną z Russocic. Para wymieniła przysięgi wierności w 2018 roku i niedługo później doczekała się córki Laury. Małżeństwo Daniela i matki jego dziecka należało do wyjątkowo burzliwych i ostatecznie zakończyło się głośnym rozwodem. Po oficjalnym zakończeniu związku zarówno młody Martyniuk, jak i jego matka niejednokrotnie publicznie atakowali Ewelinę. Daniel, nawet rozprawiając niedawno o ślubie z nową wybranką, zdecydował się wbić szpilę byłej żonie.
W końcu Martyniuk związał się z dawną miłością i u boku Faustyny wyraźnie porzucił dawne nawyki. Nieco ponad rok po zaręczynach para zdecydowała się na ślub.
Zobaczcie, jak wyglądało burzliwe życie uczuciowe Daniela Martyniuka.
Na początku października 2018 roku Daniel Martyniuk po raz pierwszy stanął na ślubnym kobiercu. Syn gwiazdora disco polo po zaledwie czterech miesiącach narzeczeństwa poślubił Ewelinę z Russocic w kościele Świętego Krzyża pod Białymstokiem. Po ceremonii świeżo upieczeni małżonkowie bawili się na weselu, na które, według medialnych spekulacji, Zenek skłonny był wydać nawet milion złotych. Jak donosił "Super Express", Daniel i jego żona mieli otrzymać od gości prezenty za zawrotne 800 tysięcy złotych. Niestety, huczna impreza i kosztowne podarki ostatecznie nie zagwarantowały parze szczęścia.
Niedługo po ślubie Daniela i Eweliny wyszło na jaw, że małżonkowie spodziewają się dziecka. Z czasem w mediach zaczęły pojawiać się również niepokojące doniesienia zarówno na temat samego Daniela, jak i związku pary. Pod koniec 2018 roku Martyniuk trafił do aresztu po awanturze z żoną, "Fakt" na początku 2019 roku donosił z kolei nawet, jakoby małżonkowie mieli założoną Niebieską Kartę.
W lutym 2019 roku na świat przyszła córka Daniela i Eweliny, Laura. Choć Zenek Martyniuk z rozmowie z "Super Expressem" zapewniał, że po narodzinach dziewczynki jego syn i synowa zaczęli się dogadywać, ostatecznie sielanka nie trwała długo. W lipcu 2019 Daniel w rozmowie z Pudelkiem zapowiedział rozwód i walkę o córkę, a niedługo później odwołał swe słowa. W kolejnych miesiącach perypetie Martyniuków stawały się coraz bardziej skomplikowane - we wrześniu pojawiły się doniesienia, jakoby Ewelina złożyła pozew rozwodowy, a później plotkowano o pojednaniu pary. W końcu, w obliczu kolejnych wybryków Daniela, jego żona powiedziała "dość".
21 września Daniel Martyniuk oficjalnie zakończył małżeństwo z Eweliną z Russosic. Sąd w Białymstoku orzekł wówczas rozwód z winy Daniela, co wyjątkowo rozczarowało zarówno jego samego, jak i towarzyszącą mu w sądzie Danutę Martyniuk. Daniel jeszcze przed rozprawą z rozmowie z dziennikarzami zarzucał Ewelinie, że ta "złapała go na dziecko". Gorzkich słów kobiecie nie szczędziła również jego matka.
W obliczu rozwodu Daniel mógł rzecz jasna liczyć na wsparcie matki, która już wcześniej publicznie stawała w jego obronie, np. wykrzykując do internautów, by "pozamykali te mordy". Danuta Martyniuk przed sądem ochoczo rozmawiała z dziennikarzami, odsłaniając przed nimi kulisy małżeństwa syna. W rozmowie z "Faktem" żona Zenka nazwała związek Daniela i Eweliny "pomyłką" i pochwaliła się kupnem wózka za 12 tysięcy.
Od razu mówiłam, że za krótko się znają, żeby brać ślub. Ale ona z wioski i jej rodzice bardzo chcieli wesela (...) - mówiła "Faktowi.
Przed sądem Danusia wspomniała również o alimentach.
Chciała na kasę się załapać? G**niara zas*ana, razem z mamusią. (...) Daniel wysłał jakoś dziesięć tysięcy, ja wysyłałam, czy mąż wysyłał, wszystko mam udokumentowane. I jeszcze takich alimentów chcą. Od kogo? Od Zenka! - grzmiała przed dziennikarzami.
Niestety, słynne już wywody Daniela i Danusi przed sądem nie zakończyły ich sporu z Eweliną z Russocic. Już po rozwodzie młody Martyniuk i jego matka niejednokrotnie atakowali matkę małej Laury, a do dyskusji włączyli się nawet rodzice Eweliny. Była żona Daniela musiała też oddać wszystkie otrzymane od Martyniuków prezenty.
Po głośnym rozwodzie Daniel coraz częściej zaczął być widywany w towarzystwie dawnej miłości, Faustyny. W październiku 2020 roku syn gwiazdora disco polo pochwalił się znajomością z "piękną Hiszpaneczką", później zasugerował zaś, że miał na myśli właśnie Faustynę. Zachwalał także wspólnie spędzony czas, porównując wybrankę do "diabelskiego maserati". Z czasem zakochani zaczęli coraz odważniej chwalić się swoim związkiem, a media rozpoczęły spekulacje na temat ślubu pary.
Choć przez pewien czas przyszłość relacji Daniela i Faustyny stała pod znakiem zapytania, z czasem ich związek zaczął wręcz rozkwitać. Młody Martyniuk wyraźnie porzucił dawne nawyki, a instagramowe wywody zamienił na relacje ze wspólnych wakacji z ukochaną. Pod koniec sierpnia ubiegłego roku syn Zenka oficjalnie oświadczył się lubej podczas wspólnej wycieczki kajakiem.
Po zaręczynach pary w mediach regularnie zaczęły pojawiać się plotki na temat szczegółów ich zaślubin. O swoich planach opowiadali także sami zainteresowani.
W końcu Daniel i Faustyna powiedzieli sobie "tak" podczas bajkowej ceremonii na Bali.