Eksperymentujący ze stylem Andrzej Duda zawitał do olimpijskiej wioski. Modny? (ZDJĘCIA)
Przebywający we Francji w związku z igrzyskami olimpijskimi Andrzej Duda odwiedził w sobotę wioskę olimpijską, gdzie spotkał się z rodakami. 52-latek pokusił się na mały eksperyment przy doborze stylizacji...
W piątek odbyła się ostatnia część ślubowania polskich olimpijczyków przed rozpoczynającymi się igrzyskami w Paryżu. Gościem specjalnym tego uroczystego wydarzenia był prezydent Andrzej Duda, który przemówił do sportowców, a następnie zwiedził Dom Polski - siedzibę naszej reprezentacji w trakcie zmagań w stolicy Francji. Później czekała go jeszcze uroczysta ceremonia otwarcia igrzysk olimpijskich, gdzie oprócz głów wielu państw obecni byli sportowcy i znane gwiazdy.
Kolejnego dnia prezydent odwiedził wioskę olimpijską. Na sobotę zaplanowano również spotkanie z prezesem Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego Thomasem Bachem. Ponadto prezydent obejrzy mecz piłki siatkowej mężczyzn Polska-Egipt.
Przez ostatnią dekadę Andrzej zdążył wszystkich przyzwyczaić do klasycznego zestawu, któremu, z racji sprawowania urzędu, pozostaje wierny - ciemnego garnituru zestawionego z białą koszulą. Najwidoczniej 52-latek musiał nabrać ochoty, żeby urozmaicić nieco swoją garderobę, o czym świadczyć może najnowsza stylizacja, w której zaprezentował się na spotkaniu z reprezentantami Polski. Prezydent zadał szyku (?) w bardziej codziennym niż na ogół wydaniu - do białej, dwurzędowej marynarki dopasował jasny T-shirt, czarne spodnie-chinosy i zamszowe loafersy.
Pasuje mu taki "look"?