Emanujący miłością Ilona Felicjańska i Paul Montana ćwiczą w parku pod czujnym okiem paparazzi. Przesada? (ZDJĘCIA)
Upadli celebryci nie byliby sobą, gdyby nie zorganizowali ustawki z fotografami, która miała na celu ratować ich doszczętnie zszargany wizerunek. Osiągnęli swój cel?
Trzeba przyznać, że życie Ilony Felicjańskiej to nieustanna sinusoida. Przed laty II wicemiss Polonia 1993 mogła pochwalić się imponującymi osiągnięciami w modelingu i szczęśliwą - wydawałoby się - rodziną, wychowując z bogatym biznesmenem dwójkę synów. Po wypadku samochodowym, spowodowanym pod wpływem alkoholu, celebrytka zmieniła swoje dotychczasowe życie i została abstynentką, na jakiś czas ograniczając życie publiczne. Niestety, patologiczne wręcz parcie na szkło sprawiło, że ex-modelka "z hukiem" powróciła do show biznesu w asyście nowego ukochanego (od niedawna męża) Paula Montany, przy okazji lądując w amerykańskim areszcie.
Od tamtej pory o niepokornej "gwiazdce" bez przerwy pojawiają się w mediach kolejne niepokojące doniesienia, a ona dwoi się i troi, by dostarczyć brukowcom tematów do pisania.
Wygląda na to, że 46-latka nie zamierza zaprzestać rozpaczliwych prób zwrócenia na siebie uwagi, o czym świadczyć może najnowsza ustawka, którą zorganizowała na spółkę z żądnym sławy mężulkiem. Kilka dni temu paparazzi "przyłapali" Montanów na ćwiczeniach w parku. Emanująca szampańskim humorem Ilona dzielnie trenowała z ukochanym, w przerwach od ćwiczeń obsypując Paula całusami. W ten sposób zakochane gołąbeczki próbują ratować doszczętnie zrujnowany wizerunek i nie wypaść z celebryckiego obiegu.
Śmieszne czy straszne?
Ilona od lat zmaga się z chorobą alkoholową, trafiając na kolejne odwyki.
Wygląda na to, że po wyjściu z kliniki odwykowej celebrytka postanowiła zmienić pewne aspekty w swoim życiu. Kilka dni temu 46-latka wybrała się na trening do parku w towarzystwie ukochanego.
Ilona nie byłaby sobą, gdyby nie poinformowała fotografów o planach treningu na świeżym powietrzu. Paparazzi przyjechali na miejsce i uwiecznili, jak Felicjańska wylewa siódme poty na trawie.
W przerwach od ćwiczeń Ilona tuliła Paula i obsypywała go całusami.