W poniedziałek Katarzyna Dowbor po raz kolejny poprowadziła "Pytanie na Śniadanie". Po programie paparazzi sfotografowali dziennikarkę, gdy ta maszerowała do pozostawionego na parkingu BMW za 400 tysięcy.
W ubiegłym roku Katarzyna Dowbor niespodziewanie pożegnała się z posadą prowadzącej "Nasz nowy dom". Po zakończeniu wieloletniej współpracy z Polsatem dziennikarka znalazła zatrudnienie w konkurencyjnej TVP i obecnie można ją oglądać w roli gospodyni "Pytania na Śniadanie". Dowbor i partnerujący jej na ekranie Filip Antonowicz oficjalnie zadebiutowali w porannym show w ubiegłym tygodniu. W poniedziałek nowy duet po raz kolejny przywitał widzów o poranku, a ich występ ponownie spotkał się z mieszanymi reakcjami internautów.
Po zakończeniu poniedziałkowego wydania "Pytania na Śniadanie" przed studiem TVP na prowadzących tradycyjnie czekali fotoreporterzy. Udało się im uwiecznić moment, w którym Katarzyna Dowbor opuszczała budynek stacji. Choć prowadzącym "PnŚ" po programie zdarza się wspólnie pokonywać drogę na parking, dziennikarce tym razem nie towarzyszył jej ekranowy kolega. W pobliżu Dowbor można było jednak dostrzec znaną stylistkę, Kasię Baran.
Po kolejnym występie w "Pytaniu na Śniadanie" Katarzynie Dowbor wyraźnie dopisywał humor. Gdy prezenterka opuszczała budynek Telewizji Polskiej, z jej twarzy niemal nie schodził promienny uśmiech. Po wyjściu z pracy dziennikarka poświęciła chwilę na pogawędkę z czekającą na zewnątrz fanką, następnie zaś pomaszerowała w kierunku pozostawionego na parkingu samochodu.
Tego dnia Dowbor miała na sobie dzianinowe spodnie oraz puchową kurtkę z kapturem, w której widziana była również po niedawnym debiucie w śniadaniówce. Stylizację dziennikarka uzupełniła śnieżnobiałym szalem i butami za kostkę, a przez ramię przewiesiła niepozorną torebkę Louis Vuitton, której ceny sięgają nawet ponad 10 tysięcy złotych. Po krótkim spacerze w towarzystwie fotoreporterów Dowbor dotarła do zaparkowanego nieopodal czarnego BMW, za które trzeba zapłacić około 400 tysięcy złotych. Przed wejściem do pojazdu gwiazda pozdrowiła fotoreporterów uśmiechem, a następnie usadowiła się za kierownicą i odjechała.
Zobaczcie zdjęcia.
Katarzyna Dowbor zadebiutowała niedawno w roli gospodyni "PnŚ". W poniedziałek dziennikarka po raz kolejny poprowadziła poranne show wraz z Filipem Antonowiczem.
Po programie paparazzi sfotografowali dziennikarkę, gdy ta opuszczała studio TVP. W drodze na parking Dowbor spotkała fankę.
Tego dnia Dowbor miała na sobie prostą stylizację w stonowanych barwach, do której dobrała kosztowną torebkę Louis Vuitton. Za dodatek należy zapłacić nawet ponad 10 tysięcy złotych.
Po wyjściu ze studia Dowbor udała się na parking, na którym pozostawiła samochód.
Dziennikarka d pracy przyjechała BMW, za które trzeba zapłacić nawet 400 tysięcy.