Maturzystka Oliwia Bieniuk gawędzi ze znajomymi po egzaminie z języka polskiego, po czym maszeruje do trolejbusa (ZDJĘCIA)
4 maja ruszyły tegoroczne matury. Do egzaminu dojrzałości podeszła także Oliwia Bieniuk, która podczas testu z języka polskiego miała okazję wykazać się znajomością m.in. upragnionej "Lalki" Bolesława Prusa.
4 maja rozpoczęły się tegoroczne matury. Pierwszego dnia licealiści tradycyjnie już zmierzyli się z egzaminem z języka polskiego. Wśród maturzystów nie zabrakło potomków rodzimych celebrytów - we wtorek swoją wiedzę sprawdzili m.in. Xavier Wiśniewski, Tom Malcolm oraz Oliwia Bieniuk.
Córka Jarosława Bieniuka i Anny Przybylskiej, co całkiem zrozumiałe, była wyjątkowo przejęta podejściem do matury. Kilka dni przed rozpoczęciem egzaminów Oliwia Bieniuk zaczęła dyskutować z instagramowymi fanami o tematach, które mogą pojawić się na wypracowaniu z języka polskiego. 18-latka liczyła, że będzie jej dane wykazać się znajomością "Lalki" Bolesława Prusa i przyznała, że nieco obawia się twórczości Adama Mickiewicza.
Przypomnijmy: Oliwia Bieniuk STRESUJE SIĘ MATURĄ: "Twórczość Mickiewicza nie jest zbyt prosta, niestety..."
Po otwarciu arkusza maturalnego Oliwia z pewnością odetchnęła z ulgą - jeden z tematów maturalnego wypracowania opierał się właśnie na słynnej powieści Bolesława Prusa. Bieniuk wyszła z sali egzaminacyjnej po godzinie 12, co nie umknęło uwadze paparazzi. Tego dnia 18-latka postawiła na elegancką, lecz jak najbardziej wygodną stylizację - welurowe dzwony oraz biało-czarne botki, na całość narzuciła natomiast ciepłą puchówkę.
Tuż po opuszczeniu budynku jednej z trójmiejskich szkół Oliwia dołączyła do grupki znajomych i wymieniła się z nimi spostrzeżeniami odnośnie egzaminu. Po chwili pogawędki aspirująca celebrytka założyła na twarz ochronną maseczkę i w towarzystwie przyjaciół pomaszerowała na przystanek, gdzie wsiadła do trolejbusa.
Zobaczcie Oliwię Bieniuk tuż po zakończonym egzaminie maturalnym z języka polskiego.
4 maja ruszyły tegoroczne matury. Wśród podchodzących do egzaminu dojrzałości nie zabrakło potomków polskich celebrytów. We wtorek swoją wiedzę z języka polskiego sprawdzili m.in. Tom Malcolm czy Oliwia Bieniuk.
Kilka dni przed egzaminem Oliwia Bieniuk postanowiła wymienić się spostrzeżeniami z instagramowymi fanami. 18-latka liczyła na to, że jeden z egzaminacyjnych tematów wypracowań dotyczył będzie "Lalki" Bolesława Prusa. Po otwarciu arkusza egzaminacyjnego okazało się, że jej prośby zostały wysłuchane.
Oliwia opuściła salę egzaminacyjną po godzinie 12, co nie umknęło rzecz jasna uwadze paparazzi. Po chwili Bieniuk dołączyła do grupy znajomych, by pogawędzić i podzielić się przemyśleniami na temat matury.
Po pierwszym egzaminie maturalnym Oliwia sprawiała wrażenie całkiem zadowolonej.
Bieniuk nawet na chwilę nie straciła jednak czujności i szybko dostrzegła przypatrujących się jej z oddali fotoreporterów.
Gdy Oliwia zaczerpnęła nieco świeżego powietrza, pospiesznie założyła na twarz ochronną maseczkę. Po chwili w towarzystwie znajomych pomaszerowała na pobliski przystanek.
Tego dnia Bieniuk postawiła na elegancką czarną stylizację przełamaną białymi botkami na masywnej podeszwie. Po opuszczeniu murów szkoły maturzystka narzuciła na siebie ciepłą kurtkę.
Pierwszy stres związany z maturą Oliwia z pewnością ma już za sobą. Wkrótce na córkę Jarosława Bieniuka i Anny Przybylskiej czekają jednak kolejne egzaminy - w środę będzie miała okazję wykazać się wiedzą z matematyki.
Po wyjściu z egzaminu Oliwia przez chwilę maszerowała trójmiejskimi ulicami, okazjonalnie zerkając w stronę paparazzi.
W końcu Bieniuk dotarła na przystanek i wsiadła do trolejbusa, którym udała się w kierunku centrum Gdyni.