Niepozorny Tomasz Karolak nawiedza stację benzynową w "be-emie" za KILKASET TYSIĘCY ZŁOTYCH (ZDJĘCIA)
Wygląda na to, że Tomasz Karolak sprawił sobie nowe motoryzacyjne cacko. Czujni jak zawsze paparazzi przyuważyli aktora w okolicach stacji benzynowej z imponującym czarnym BMW. Niezłe cacko?
Po dłuższej przerwie Tomasz Karolak wróci już we wtorek na antenę TVN ,a to przy okazji premiery nowego formatu Czas na show. Drag me out. Biorąc pod uwagę "kaliber" zaproszonych do nowego eksperymentu uczestników, śmiało można założyć, że to właśnie gwiazdor serialu "39 i pół" otrzymał spośród nich najbardziej imponującą gażę. Nic dziwnego, że później może pozwolić sobie na takie cudeńka jak to, którym niedawno zajechał na jedną z warszawskich stacji benzynowych.
Karolak nie zdawał sobie chyba sprawy, że znalazł się w zasięgu obiektywu paparazzo. Jak gdyby nigdy nic załatwił swoje sprawy przy kasie, a następnie zawędrował na parking. Tam czekała na niego połyskująca "be-ema" z serii 7 G11. Za nówkę-sztukę zapłacimy co najmniej kilkaset tysięcy złotych. Z drugiej ręki autka te chodzą obecnie po 300-400.
Przypomnijmy: Tomasz Karolak w butach kosmonauty za tysiaka nawiedza stację paliw Land Roverem wartym prawie 500 TYSIĘCY złotych (ZDJĘCIA)
Ciekawi jesteście, jak Karolak da sobie radę w roli drag queen?