Szulim o "Azja Express": "Były próby przekupstwa. Jedna gwiazda proponowała mi grube pieniądze, żeby jechać!"
"Spotykam gwiazdy, które mówią, że jakbym potrzebowała asystentki na planie, to one chętnie. Trzeba mieć taki kręgosłup moralny, żeby się nie ugiąć".