Te gwiazdy nie zamierzają OCHRZCIĆ swoich dzieci: Agnieszka Włodarczyk, Magda Mołek, Zofia Zborowska... Jakie mają argumenty? (ZDJĘCIA)
Niektóre celebrytki z szacunku do swoich pociech postanowiły poczekać, aż te same zdecydują, z jakim wyznaniem chcą być związane. "Dla mnie takie decyzje powinny być podejmowane świadomie i bez stresu".
Coraz więcej gwiazd nie tylko deklaruje publicznie brak chęci posiadania potomstwa, ale również opowiada o swoim stosunku do religii, co w kontekście wychowania dzieci odgrywa niebagatelną rolę. W ostatnim czasie wiele gwiazd oznajmiło w social mediach lub na łamach gazet, że decyzję o przyjęciu chrztu pozostawią pociechom, kiedy te osiągną pełnoletniość. Niektórzy argumentują swoje zdanie w konkretny sposób.
Zobacz: Ewa Chodakowska tłumaczy, dlaczego NIE CHCE mieć dzieci: "Nie jestem gotowa na TAKI HEROIZM"
Małgorzata Rozenek-Majdan uznała, że stosunek Kościoła do metody poczęcia dziecka przez in vitro nie pozwala jej posłać swoich trzech synów do chrztu lub komunii świętej. Celebrytka zapewnia, że najważniejsze dla niej jest życie w zgodzie ze sobą i bliskimi. Zofia Zborowska i Agnieszka Włodarczyk uznały, że jej dzieci o wierze zadecydują, kiedy zostaną pełnoletnie. Ze względu na szacunek do swoich dzieci Magda Mołek oraz Anna Mucha nie ingerują w narzucaniu pociechom konkretnej wiary.
Zobaczcie, jak inne gwiazdy argumentują taką decyzję. Brzmią przekonująco?
Nigdy nie planowałam akurat chrztu. Jesteśmy pełni wątpliwości. (...) To jest dla nas najważniejsze. Chcemy żyć w zgodzie ze sobą i bardzo trudno nam zaakceptować środowisko, które nie akceptuje naszych przyjaciół [osób LGBTQ+], metody, którą nasze dzieci zostały poczęte - przyznała Rozenek.
To, na co się nie godzę, to chrzest i komunia. Bo jak dla mnie takie decyzje powinny być podejmowane świadomie i bez stresu. A w obydwu przypadkach mam wrażenie, że dzieci są bardziej zestresowane niż na maturze - stwierdziła Zofia.
Ustaliliśmy z mężem, że bezwzględnie chronimy nasze dzieci. To jest nasz szacunek do ich wyborów, na każdym poziomie, więc ich również nie chrzcimy ani nie posyłamy na religię. To jest ten poziom decydowania o sobie, którego mi nie dano, więc ja chcę go dać swoim dzieciom. Nasze dzieci są wolne, nieobciążone niczym, co się wiąże z naszymi zawodami.
Moja córka nie była ochrzczona i nie będzie, chyba że kiedyś sama podejmie taką decyzję - oświadczyła Siwiec na Instagramie.
Też nie miałam nigdy chrztu i żyję. W Czechach jest trochę inne podejście, więc raczej nasze dziecko nie będzie miało chrztu. Co nie znaczy, że mam coś przeciwko. Po prostu to jest nasza decyzja - wyjaśniła Lenka.
Ja swoich dzieci nie ochrzciłam, bo wolałam, żeby same podjęły decyzję, czego chcą. Jakie one mają wyobrażenie na temat jakiejkolwiek wiary czy czegokolwiek w wieku dziewięciu lat. Wydaje się, że znikomą.
Anna Mucha, kiedy została zapytana, czy ochrzciła dzieci, w odpowiedzi zaprzeczyła i odcięła się pytaniem: A dlaczego miałabym? Ich wyznanie jest ich prywatną sprawą.
Jak Milan dorośnie, to sam zdecyduje, czy tego chce. Szkoda, że mnie nikt o zdanie nie spytał - stwierdziła celebrytka.
Nie jesteśmy praktykującymi katolikami, więc nie mamy powodu, aby chrzcić córkę. Wolę żyć jak dobry człowiek niż stwarzać pozory społeczne - wyznała Lara Gessler.
Kwestia chrztu jest jeszcze do przegadania. To jest trudna decyzja. Ciężki temat. Jak dziecko będzie miało 18 lat, to samo zdecyduje - wyznała Oliwia.