UDAWALI MIŁOŚĆ dla promocji w mediach? Nie tylko Michele Morrone i Anna-Maria Sieklucka nie przekonali do siebie publiki: Lady Gaga i Bradley Cooper, Kim Kardashian, Paweł Deląg (ZDJĘCIA)
W miłości i show biznesie wszystkie chwyty dozwolone. Sprawdźcie, które jeszcze gwiazdy posądzane były o udawanie związku na potrzeby medialnej promocji. Której z tych par udało się Was nabrać?
Skandalem obyczajowym branża rozrywkowa stoi - żadna to tajemnica. Niestety wyposażeni w tę wiedzę menadżerowie i aspirujące gwiazdy nierzadko próbują się promować, tworząc puste jak wydmuszka konflikty. Niekiedy reżyserują romanse, które w normalnych okolicznościach nie miałyby racji bytu. W ostatnich tygodniach szczególnie głośno zrobiło się o Michele Morrone i Annie-Marii Siekluckiej, którzy z całych sił próbowali przekonać nas do tego, że łączy ich coś więcej tuż przed premierą kolejnej części 365 Dni. Cóż za przypadek!
Zobacz: Anna-Maria Sieklucka i Michele Morrone spacerują ulicami Mediolanu, trzymając się za ręce (ZDJĘCIA)
Morrone i Sieklucka oczywiście nie byli pierwszymi, którzy w ten sposób starali się wzniecić medialne zainteresowanie swoim projektem. Zaledwie kilka lat wcześniej zabieg ten bardzo zręcznie wyszedł Lady Gadze i Bradleyowi Cooperowi. Z podobnych zagrywek znana jest także jedna z najsłynniejszych kobiet na świecie - Kim Kardashian. Również na polskim podwórku mamy się czym pochwalić, choć kaliber takich przedsięwzięć nad Wisłą jest zdecydowanie skromniejszy.
Przypomnijmy: Michele Morrone leży w objęciach Anny-Marii Siekluckiej i brzdąka jej na gitarze... To tylko przyjaźń? (ZDJĘCIA)
Mendes i Cabello, Deląg i Markowska, czy Witkowski i Ślicznotka. Która z tych medialnych relacji była wypadła Waszym zdaniem najmniej autentycznie?
Na kilka dni przed premierą ekranizacji drugiej części sagi 365 Dni do mediów zaczęły przedostawać się zdjęcia z okazującymi sobie czułości Michele Morrone i Anną Marią Sieklucką. Co ciekawe aktorski (?) duet przez całe dwa lata od premiery pierwszego filmu nigdzie się razem nie pokazywał. A tu nagle łapią się za ręce w Mediolanie, na ściance dają sobie całusy, a za kulisami premiery nie szczędzą sobie czułości. Niestety, nikt nie potraktował tego cyrku poważnie. Film trafił już na Netfliksa, więc kolejne wspólne wycieczki Siekluckiej i Morrone pooglądamy pewnie przy okazji premiery kolejnego epizodu przygód Laury i Massimo.
Tych dwoje wytrzymało w podejrzanym układzie ponad dwa lata. Nie zmieniło to jednak faktu, że wielu fanów po dziś dzień podejrzewa, że ich romantyczny związek był niczym więcej, jak tylko PR-owym zabiegiem. Mendes i Cabello zeszli się oficjalnie akurat w momencie, gdy ich przebój "Senorita" wdrapywał się po drabinie popularności. Parka razem zamieszkała, wychodziła na wspólne imprezy, na ani jednym z ich wspólnych zdjęć nie dało się jednak spostrzec choćby śladu autentycznego uczucia. Wszyscy pamiętamy wyzute z wszelkiego entuzjazmu spacery z pustymi kubkami w ręku. Spekulacji na temat natury związku młodych gwiazd nie pomógł stłumić fakt, że zaraz po zerwaniu każdy z artystów zaczął pracować nad "rozstaniowymi" kawałkami, które niewątpliwie też zostaną ciepło przyjęte przez młodych odbiorców.
Nie jest tajemnicą, że cała kariera Kim Kardashian została zbudowana na sprawnie przeprowadzonych ustawkach. Zaczęło się od noszenia torebek za Paris Hilton, później przyszła pora na wydzwanianie paparazzi przed wyjściem na paznokcie, jednak momentem przełomowym było (według oficjalnej wersji przypadkowe) wypuszczenie amatorskiej taśmy pornograficznej. Za jeden z takich zabiegów uznano również relację Kim z zawodnikiem NBA Krisem Humphriesem. Para wzięła nawet ślub, później doczekała się wystawnego wesela - szczegółowo relacjonowanego w kardashiankowym show. Gdy fanfary jednak ucichły, małżeństwo zakończyło się w oparach skandalu po zaledwie 72 dniach. Humphries nie ukrywał później, że czuł się przez rodzinę Kardashianów wykorzystany.
O ustawianie romansów do promocji filmów podejrzewano swego czasu nawet wytwórnię Disneya. Wyjątkowo mało osób czuło się przekonanych usilnie promowanym uczuciem, które miało rozkwitnąć między Zaciem Efronem i Vanessą Hudgens. Gwiazdy ochoczo pozowały wspólnie do zdjęć, dopóki tylko wypuszczano kolejne części High School Musical. Co ciekawe, związek ten rozpłynął się w powietrzu, gdy tylko promocja ostatniej części musicalowej sagi dla młodzieży zakończyła promocję. Zbieg okoliczności, czy starannie zaplanowana reklama?
Lady Gaga i Bradley Cooper próbowali sprzedać mediom swój domniemany romans w okolicach premiery Narodzin gwiazdy, w którym to filmie odgrywali główne role. Zadanie promocyjne wyszło im znakomicie. Portale plotkarskie na całym świecie rozpisywały się o ognistym uczuciu, które miało zasiać lęk w sercu ówczesnej partnerki aktora - Iriny Shayk. Szczególnie głośno zrobiło się o oscarowym występie Gagi i Coopera. Jak tłumaczyła później sama wokalistka, opowiedzenie widzom miłosnej historii również poza ekranem od początku było jej zamiarem.
Szczerze mówiąc, wydaje mi się, że prasa podeszła do tego w bardzo zabawny sposób. To znaczy, my wykreowaliśmy historię miłosną. Jako artystka i aktorka oczywiście, że chciałam, aby ludzie uwierzyli, że pałamy do siebie miłością. Chcieliśmy, aby ludzie poczuli tę miłość na Oscarach. Chcieliśmy, aby to uczucie przeniknęło przez kamery i dotarło do każdego telewizora, na jakim nas oglądano - opowiedziała już po fakcie Lady Gaga.
Dawno, dawno temu, gdy Pudelek był jeszcze szczeniaczkiem, o promowanie twórczości na niby-związkach posądzano Pawła Ruraka-Sokala z zespołu Blue Cafe. Tatiana Okupnik miała być ponoć niezainteresowana tego typu działaniami reklamowymi, jednak Dominika Gawęda okazała się już bardziej otwarta na tego typu przedsięwzięcia. Problem w tym, że kompletnie nikt nie zwrócił na te ceregiele uwagi.
Zanim Agnieszka Kaczorowska zaczęła prezentować się światu jako doskonała matka i żona, znana była głównie jako żądna sukcesu trenerka z Tańca z Gwiazdami - no i rzecz jasna Bożenka z Klanu, ale teraz nie o tym. Otóż swego czasu krążyły plotki, że celebrytka próbowała zawalczyć o sympatię widzów poprzez plotki o fikcyjnym związku z jej partnerem z programu - Michałem Malinowskim. Fakt, który doniósł o całej sytuacji, zauważył jednak, że operacja była niemożliwa do przeprowadzenia, ponieważ aktor i tancerka nie zapałali do siebie sympatią.
Sławek Oborski był w polskim show biznesie rodzajem fenomenu, którego w ostatnich latach niestety nie dane nam już było ponownie uświadczyć. Zanim wyznał, że jest gejem, promował się na ściankach jako partner Jolanty Rutowicz. "Para" planowała nawet wspólnie zamieszkać. W jednym z wywiadów Oborski wyjawił, że razem z partnerką uwielbiają z partnerką wzajemnie nacierać swoje nagie ciała. Rok 2009 był doprawdy niezwykły.
Zanim Łukasz Darłak spróbował zawalczyć o sławę we wskrzeszonym przed paroma laty Big Brotherze, wpierw dał się poznać mediom jako "Ślicznotka" Michała Witkowskiego, którą to pisarz ochoczo ciągał po ściankach w celach promocyjnych. Pamiętacie jeszcze głośną "śmierć na ściance"? My niestety tak. Koniec końców znoszenie publicznych upokorzeń i opowiadanie w mediach o zmaganiach z gazicą nie zaowocowały dla Ślicznotki karierą w mediach. Łatwo przyszło, łatwo poszło.
Próbując ze wszystkich sił wywołać zazdrość w swoim byłym mężu Piotrze, Justyna Żyła zaczęła publikować w mediach społecznościowych zdjęcia, którymi sugerowała zażyłość z pewnym tajemniczym Filipem. Internauci prędko zorientowali się, że chłopak był w rzeczywistości partnerem Magdaleny Kasiborskiej, Miss Polski 2019. Wyszło więc na to, że Jusia pozowała z nim tylko po to, aby dalej o niej pisano. Jak widać, zabieg się udał. Pytanie tylko, jakim kosztem?
Latem 2021 roku kolorowa prasa aż huczała od doniesień na temat bliskiej relacji Pawła Deląga z absolwentką Top Model Anną Markowską. Aspirująca celebrytka zamieściła w sieci zdjęcie z aktorem, wywołując tym samym lawinę spekulacji. Plotki podsycano przez kolejny miesiąc, aż w końcu sprawa się rypła. Pudelek ustalił, że żadnego romansu nigdy nie było, a wszystko zorganizowano na potrzeby przypomnienia mediom o istnieniu Markowskiej. Co ciekawe, dziewczyna w międzyczasie była związana ze sporo starszym restauratorem kojarzonym z towarzystwem Zatoki Sztuki. Ajć.