Wystrojona w halkę Helena Englert pogrąża się w lekturze o opłakanej kondycji polskiej psychiatrii (ZDJĘCIA)
Córka Jana Englerta i Beaty Ścibakówny - Helena - nie zamierza powstrzymywać się od dalszych modowych eksperymentów. Tym razem aspirująca aktorka wyruszyła na ulice Warszawy w różowej halce i torebką-anakondą pod pachą. Stylowa?
#BringBackAlice z Heleną Englert w roli głównej miał być na platformie HBO polską odpowiedzią na amerykańską Euforię. Sądząc po zakrojonej na szeroką skalę promocji, produkcji wróżono wielki sukces, a całej obsadzie kariery na miarę ich zachodnich odpowiedników. Tak się niestety ostatecznie nie stało. Szybko bowiem wyszło na jaw, że Alice wyróżnia się na niekorzyść na tle pozostałych seriali stworzonych pod patronatem HBO. Na szczęście showbiznesowe "być albo nie być" choćby w przypadku Heleny nie było uzależnione od sukcesu show. Córka Jana Englerta i Beaty Ścibakówny na ściankach wciąż bywa, a i nawet dorobiła się już własnych sesji ulicznych z paparazzi.
Fotoreporterzy "przyłapali" ostatnio młodą, ambitną dziewczynę, jak akurat zaczytywała się w Głośniku w głowie - O leczeniu psychiatrycznym w Polsce. Mimo powagi materii, o której traktuje książka, Helena najwyraźniej zdołała odnaleźć w niej fragmenty humorystyczne, co możemy wnioskować po szerokich uśmiechach malujących się co rusz na jej twarzy.
Gdy Helena, opuściwszy kawiarniany ogródek, ruszyła w dalszą drogę, mogliśmy w pełni podziwiać jej letnią stylizację. Wydumane stroje, z których była do tej pory znana, Englertówna zostawiła w szafie. Tym razem postawiła na zwiewną różową halkę i wygodne baleriny w srebrnym wydaniu. Ciekawy kontrast stanowiła masywna torba w wężowy wzór. Podsumowując - dla każdego coś miłego.
Przypomnijmy: Beata Ścibakówna zwróciła uwagę Magdzie Mołek podczas wywiadu: "To jest podcast o mnie CZY O HELENIE?"
Sami zobaczcie, jak Englert radzi sobie z upałami. Ma dziewczyna smykałkę do mody?