Zaaferowana Julia Wieniawa gawędzi przez telefon i grasuje po mieście z torebką Chanel za 26 TYSIĘCY (ZDJĘCIA)
Julia Wieniawa spędziła owocny dzień na mieście. Celebrytka w casualowej stylizacji wstąpiła na obiad do jednej z warszawskich knajpek. Kosztując zupki nawet na chwilę nie odłożyła telefonu. Niezła gaduła?
Julia Wieniawa przez lata robiła wszystko, aby stać naczelną polską it-girl. Kariera aktorska, muzyczna, influencerstwo, a od niedawna również sprzedaż mebli, zapewniły jej status jednej z najbardziej rozpoznawalnych osób w Polsce.
Nic więc dziwnego, że gdy tylko pokazała się na mieście, stołeczni paparazzi nie odpuścili sobie udokumentowania scenek z jej udziałem. W czwartek na przykład Wieniawa w całości oddała się zajmującej rozmowie telefonicznej, której nie przerwała nawet na sekundę. Tego dnia Julia postawiła na szarości, które przełamała za pomocą modnego sportowego obuwia oraz marynarskiego swetra w paski. Całość uzupełniła torebką Chanel Jumbo Caviar za niemal 26 tysięcy złotych.
Spójrzcie na miejską przygodę Julii Wieniawy. Fajnie miała?
Paparazzi "przyłapali" Wieniawę, gdy ta oczekiwała na posiłek w jednym z warszawskich lokali. Celebrytka już wtedy pogrążona była w rozmowie telefonicznej.
Julia pałaszowała posiłek nie rozstając się z telefonem.
Podczas rozmowy Wieniawa zaprezentowała cały wachlarz min.
Odziana w jodełkowy płaszcz i sportowe buty, opuściła lokal.
Julia miała ze sobą torebkę Chanel za niemal 26 tysięcy złotych.
Gdy autorka hitu "Nie muszę" zorientowała się, że śledzi ją aparat, "serdecznie" uśmiechnęła się w stronę fotografa. Chyba nie musimy wspominać, że nadal rozmawiała?