Gwiazdy potajemnie zmierzają do hotelu w Los Angeles, by świętować 51. urodziny Jennifer Aniston (ZDJĘCIA)
Niestety, tym razem zabrakło Brada Pitta…
W ostatnim czasie o Jennifer Aniston media rozpisują się głównie w kontekście jej relacji z Bradem Pittem. Choć gwiazdorzy nie są małżeństwem już od 2005 roku, odkąd aktor rozstał się z Angeliną Jolie, plotkuje się o jego rzekomym romansie z pierwszą żoną.
Zobacz: Jennifer Aniston i Brad Pitt wrócą do siebie po 15 latach od rozstania? "Wszystko mu wybaczyła"
Mimo wyraźnego ocieplenia relacji między byłymi małżonkami zdaje się, że aktorzy wciąż nie są ze sobą na tyle blisko, by dzielić najważniejsze życiowe momenty. Z zamieszczonych w sieci zdjęć wynika, że Pitt nie był zaproszony na urodzinową imprezę byłej żony. 51-latka świętowała za to w towarzystwie Courteney Cox czy Elisabeth Moss. Wśród zaproszonych gości znaleźli się również żona Jimmy'ego Kimmela, Molly McNearney oraz była żona Tobeya Maguire’a, Jennifer Meyer.
Choć impreza miała miejsce w ekskluzywnym hotelu Sunset Tower w Los Angeles, goście zrezygnowali z wyszukanych kreacji na rzecz raczej wygodnych, casualowych stylizacji.
Myślicie, że Brad liczył na zaproszenie?
We wtorek Jennifer skończyła 51 lat. Z tej okazji aktorka zorganizowała przyjęcie dla najbliższych przyjaciół.
Aniston postawiła na mało wyszukaną stylizację. Urodziny świętowała w jeansach, czarnej marynarce i kozakach w tym samym kolorze.
Na przyjęciu nie mogło zabraknąć Courteney Cox dzierżącą w ręce torbę z prezentem dla przyjaciółki.
51. urodziny z Jennifer świętowała też aktorka znana z serialu "Opowieść podręcznej".
Wśród tych, którzy udali się na imprezę do hotelu Sunset Tower, znalazła się także była żona Tobeya Maguire'a.
Wtorkowy wieczór z Aniston spędziła także żona prowadzącego znane talk-show, Jimmy'ego Kimmela.
W drodze na przyjęcie sfotografowane również córki znanej aktorki, Lori Loughlin.