Kobieta skatowana przez męża: "Policja uratowała mi życie. Miałam niedowład kończyn, niewydolność oddechową, zmiażdżony rdzeń kręgowy!"
"Nie zmieniłam zamków mieszkaniu, mąż uśpił moją czujność. Po tym, jak zaatakował, policja znalazła mnie w stanie ciężkim".