Julia Wróblewska otwiera się na temat zaburzeń dysocjacyjnych: "Potrafię wyjść z ciała i widzieć siebie z punktu widzenia osoby trzeciej"
"Nie czułam dotyku na skórze. Miałam wrażenie, że jestem niewidzialna. Że ludzie żyją swoim życiem, a ja tak naprawdę nie istnieję, bo przecież nie...