Kaja Godek

Kaja Godek to przewodnicząca polskich ruchów pro-life, twarz fundacji Pro – prawo do życia, od końca 2015 roku Godek jest członkinią rady nadzorczej Warszawskich Zakładów Mechanicznych. Z wykształcenia anglistka, żona pracownika Politechniki Warszawskiej, matka 2 dzieci (pierwszy syn Kai Godek ma zespół Downa, córka urodziła się zdrowa), zaczęła pojawiać się w mediach w 2013 roku. Zrobiło się o niej głośno po wystąpieniu na obradach sejmu, podczas którego Kaja Godek reprezentowała Komitet Inicjatywy Ustawodawczej "Stop Aborcji". Godek zyskała nim sympatię posłów partii PiS.

Imię i nazwisko: Kaja Godek
Rok urodzenia: 1984
Wykształcenie: wyższe
Twitter: twitter.com/godekkaja
Facebook: facebook.com/kajagodek

Kaja Godek po raz pierwszy wystąpiła publicznie podczas Obrad Sejmu w 2013 roku. Reprezentowała wtedy Komitet Inicjatywy Ustawodawczej "Stop Aborcji", a swoim przemówiniem zachwyciła posłów Prawa i Sprawiedliwości. Wnoszony przez Godek projekt zaostrzenia prawa aborcyjnego został jednak odrzucony przez rządzących. Kaja Godek nie poddawała się. Zaangażowała się w działanie ruchów pro-life, organizowała marsze oraz pikiety, które miały pokazywać okrucieństwo, jakiego dokonuje się na nienarodzonych dzieciach. Kaja Godek była zapraszana do wielu programów telewizyjnych, gdzie, z godnym podziwu uporem, przedstawiała swoje racje i zażarcie ich broniła. Nie przeszkadzał jej nawet brak kompletnego przygotowania do rozmów i poparcia argumentów konkretnymi danymi (Kaja Godek wyznała, że wiedzę na temat aborcji czerpała z filmu Patryka Vegi - Botoks). Godek stała się twarzą ruchów żądających całkowitego zakazu aborcji. Jej prawicowe poglądy pomogły jej również w karierze zawodowej. Kaja Godek zasiada w radzie nadzorczej Warszawskich Zakładów Mechanicznych. Pracę dostała zaledwie miesiąc po wygranych przez PiS wyborach parlamentarnych, choć nie miała potrzebnego doświadczenia w tym zawodzie ani kierunkowego wykształcenia. Sama zainteresowana, oburzona falą nienawiści skierowaną w jej stronę, upubliczniła swoje zarobki i przyznała, że zarabia około 3500zł miesięcznie. Kaja Godek stwierdziła również, że dzięki jej decyzji o pójściu do pracy, podatnicy nie muszą na nią łożyć 2000 zł miesięcznie (Godek należy się zasiłek dla rodziców niepełnosprawnych dzieci 1500zł i dodatek 500+). Kaja Godek pozostaje aktywną działaczką i wciąż pojawia się w Sejmie z nowymi propozycjami ustaw antyaborcyjnych. Głośnym echem obiła się też wypowiedź Godek z 2018 roku, kiedy stwierdziła, że pedofilia w kościele jest wynikiem "lewackiej rewolucji seksualnej".

Kaja Godek wyznała, że zaczęła być aktywna w życiu społecznym po tym, jak dowiedziała się, że urodzi dziecko z zespołem Downa. Godek opowiedziała o propozycji lekarza, który przedstawił jej wybór. Działaczka stwierdziła, że decydowanie o życiu drugiego człowieka to nie kwestia wyboru - w końcu, zgodnie z naturą, poród jest następstwem ciąży. Nie było więc mowy o aborcji. Gdy niepełnosprawny syn Godek przyszedł na świat, anglistka zdecydowała się walczyć o prawa tych, którzy sami nie mogą się bronić. Jej zdaniem, aborcja (nawet w przypadku zagrożonej ciąży, uszkodzenia płodu, ciąży, która zagraża życiu matki i/lub jest wynikiem przestępstwa na tle seksualnym) jest niedopuszczalna. Kaja Godek jest też znana dzięki używaniu mocnych słów - zdarzało jej się porównywać aborcję do obozów koncentracyjnych (Godek zaznaczyła, że w obozach śmierci nadawno więźniom numery, a nienarodzone dzieci nie mają nawet tego). Wielokrotnie upominana przez Marszałka Sejmu nie przerywała swoich wystąpień. Niestety, często nie przygotowuje się do rozmowy - zdarza jej się podawać fałszywe dane, wyolbrzymiać i posiłkować się nieprawdziwymi statystykami.

Syn Kai Godek - Wojtek - urodził się w 2009 roku. Chłopiec cierpi na zespół Downa. To właśnie po narodzinach syna, Godek zdecydowała się na aktywne działania w ruchach pro-life. Syn Kai Godek zawsze pojawia się w jej przemówieniach, zawsze stanowi też dowód, że niepełnosprawne dzieci także mają prawo do życia. Godek jest też matką Róży - zdrowej córki, która przyszła na świat w 2013 roku. Mąż Kai Godek - Jan - jest pracownikiem Politechniki Warszawskiej.